Data: 2002-01-30 12:21:00
Temat: Re: Pytanie o przynaleznosc
Od: "Mefisto" <o...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ag"
> uwazam, ze ja sie nie nadaje dla potrzeb takich werbujacych praktyk,
raczej
> szkoda czasu i energii werbujacych
No dobra, przekonanie to i ja mam. Ale to równie dobrze może wynikać z tego,
że nie spotkałem się z werbowaniem za pomocą subtelnych technik.
(Rozmawiałem jedynie z nienachalnymi krisznowcami i głupimi świadkami J.) A
co na to psychologowie stosowani/stosujący? Czy jest to istotne kryterium,
czy nie?
Mefisto
|