Data: 2002-01-31 07:55:27
Temat: Re: Pytanie o przynaleznosc
Od: "Ag" <...@...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "j.smith
>Kiedys, wstyd to przyznac, nalezalem do harcerstwa, tzn.
> bylem harcerzem.
Czuj czuj, czuwaj:)
jakie wstyd, moj Przyjacielu?
Przecież to cudowne byc harcerzem, mieszkac w namiocie, miec totem, robic
podchody, spiewac przy ognisku, podrywac harcerki, zdobywac sprawnosci, to
jeden z najjasniejszych punktow na mapie mojego ,,zorganizowanego'' zycia,
ja tam krzyczę glośno, uwaga grupowicze bylam zeglarka i zuchem:))))
ta organizacja kosztowala mnie tylko moze z 5 wyjazdow wakacyjnych,
a dala mi wspomnienia, pasje (zagle i gory), wakacyjne milostki, pozakala
mi, ze kazdy ma swoje miejsce w druzynie, grupie, namiocie:) no i nauczylam
sie walczyc z kleszczami i super obierac ziemniaczki:)
pozdrawiam Agnieszka
|