Data: 2010-08-07 10:23:54
Temat: Re: Qro, Marchwio....
Od: Sender <l...@n...piotrek>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 06 Aug 2010 14:44:20 +0200, Sender napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Fri, 6 Aug 2010 00:40:14 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):
>>>
>>>> i będzie miał ochotę pogadać na żywca przy żywcu np. o skupie żywca,
>>>> to zapraszam :-)
>>> Łaj-łaj, ale dowcipne.
>> Ależ Małgosiu, czyż nie widzisz tej cudownie rozwiniętej
>> wyobraźni werbalnej?
>> A fe, Ewka byłaby niepocieszona.
>> Lepiej uważaj, bo zaraz niektórym znowu puści tu inteligencja
>> i znowu dostaniesz docinki albo wyrwie się coś siarczyście
>> jakiemuś prawdziwemu mężczyźnie ;-)
>> S.
>
> Spoko - Ewkę wygoniłam podobno (biedna, mała sierotka, zupelnie nieodporna
> na moje kły-kielce), to i z nimi sobie poradzę.
No faktycznie niektórym ciężko zrozumieć lub przynajmniej uwierzyć,
że zakompleksiona gówniara po ogólniaku sterowana przez starego geja,
swoim czepialstwem i pretensjami mogła obrzydzić komuś jakieś wzajemne
relacje z innymi.
Ale IMO podziw Vilar do tego czubka globa to raczej Twoja sprawka.
Gdyby nie Twoja litość dla niego, to pewnie nikomu nie przyszłoby
do głowy, że można w ogóle rozmawiać z tym gnojkiem.
Także masz już na sumieniu niestabilny stan umysłowy co najmniej
jednej koleżanki ;-)
W sumie to i lepiej, ponieważ komunikacja z nią była przeważnie
bezsensowna i raczej mało interesująca.
S.
|