Data: 2004-03-03 10:11:37
Temat: Re: R e i n k a r n a c j a
Od: "Duch" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik <e...@w...net> napisal w wiadomosci
news:18339-40449C9C-99@storefull-3133.bay.webtv.net.
..
Generalnie, podejscie do smierci moza podzielic na to
ze to totalny koniec, albo ze "jest cos wiecej" (wydaje mi sie ze to
drugie).
Jezeli to drugie to jakas wizja tego co sie bedzie dzialo musi byc.
I reinkarnacja jest jedna z takich wizji (powrot w innym ciele),
ale wydaje mi sie ze z powrotem nie mozna wiazac nadziei na "nowe zycie"
(a pewne czesc osob poklada) bo wydaje mi sie ze w tej wizji
powrot to powtorka "blednego kola cierpienia".
Mi sie zdaje, ze wazne jest to co Hubert napisal,
ze najwieksze znaczenie ma w tym to, ze ta wizja
opiera sie na zalozeniu ze mamy (teraz) wolna wole i
ze od naszych decyzji bedzie zalezalo przyszle zycie (lepsze/gorsze).
I to jest najwazniesze.
A to jak to sie bedzie realizowalo, to "szczegol techniczny".
I pytanie:
przeciez jest niby "naukowy dowod" - hipnoza regresyjna.
Wystarczy zebrac dane o poprzednim zyciu a potem znalesc
w papierach z XIX wieku ze taka osoba rzeczywiscie zyla i juz :)
Wiec jak?
Duch
|