Data: 2011-01-15 23:36:57
Temat: Re: Raport MAK
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 16 Jan 2011 00:31:45 +0100, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Sun, 16 Jan 2011 00:13:14 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sat, 15 Jan 2011 16:52:13 +0100, vonBraun napisał(a):
>>>>
>>>>> Sądzisz że przy pomocy broni elektromagnetycznej znieczulono mu ręce
>>>>> trzymające stery?
>>>>> Jeśli tak usłyszelibyśmy coś w rodzaniu "nie mogę
>>>>> wyrównać...", "nie mogę...." coś tam. I byłoby głośne.
>>>>
>>>> Myślisz, że nie przewidzieli tego? - głupi nie są, w takiej sytuacji nie
>>>> znieczuliliby mu rąk, tylko przyrządy. Tak działa broń elektromagnetyczna.
>>>>
>>>> I nie ręce, tylko MÓZG znieczuliliby mu/im raczej też. Wtedy nie można
>>>> mówić ani myśleć. Mózg to "urządzenie" tak samo wrażliwe na sygnały em, jak
>>>> przyrządy pokładowe... więc nie ma wtedy żadnego krzyku, w KLUCZOWYM
>>>> momencie oczywiście, kiedy pojawia się impuls em. Potem już można sobie
>>>> krzyczeć...
>>> To może jeszcze wyjaśnij, PO CO mieliby to robić?
>>
>> O mattt... Po TO, co się stało oraz co się dzieje obecnie, właśnie po TO.
>> Żeby wina była po stronie polskiej. I teraz ten alkohol jako pieczęć na
>> sprawie...
>
> Broń elektromagnetyczna użyta przed katastrofą jako tuszowanie jej
> skutków? To już nie był zamach? Alkohol pewnie Błasikowi podali dożylnie
> już po wszystkim...
Se kapnęli na próbkę z własnego, nie do końca opróżnionego świeżo
kieliszka. Ot i wszystko...:-///
|