Data: 2014-10-26 13:51:21
Temat: Re: Ratunku, wegańska uczta
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Ewa napisała:
>>>>>> Najpewniejsza świeża ryba to jest taka osobiście złowiona.
>>>>> A najgroźniejsza - morski diabeł. ;)
>>>> Jeszcze groźniejszy może być morski wilk. Zwłaszcza gdy pijany.
>>> A czy ta ryba piła?
>> Ryba, tak. Wilk jeszcze nie przestał.
>
> No, ale wilk to już mięso. Także w piątek.
Ale bóbr już chyba nie?
Jarek
--
To nieuczciwe, zamawiasz ciepły kotlet, a dostajesz zimną rybę.
|