Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Ratunku, wegańska uczta

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ratunku, wegańska uczta

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 464


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2014-10-23 20:48:13

Temat: Re: Ratunku, wegańska uczta
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-10-23 18:34, bbjk pisze:
> W dniu 2014-10-23 18:15, Qrczak pisze:
>
>> Owoce, orzechy, ciasto bezjajeczne...
>
> Może francuskie zrobię zamiast z masłem, z olejem kokosowym, z
> brzoskwiniami. Szaszłyczki owocowe i orzechowe nurzane w karmelu. A
> jeszcze poszperam w linkach.

Ciasto bezjajeczne to może być szarlotka z kaszy manny. Wprawdzie w
oryginalnym przepisie jest masło, ale można zastąpić tłuszczem
roślinnym. Właśnie dzisiaj mi chodziło po głowie, bo mam akurat mannę, z
którą nie wiem co zrobić. A z jabłkami będzie w dodatku patriotycznie. ;)

Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2014-10-23 20:50:52

Temat: Re: Ratunku, wegańska uczta
Od: GalAnonim <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 23.10.2014 20:28, bbjk pisze:
> W dniu 2014-10-23 20:16, GalAnonim pisze:
>>> Bez przesady... Może woda się nada?
>>> Zawsze można się nią napełnić :)
>>>
>>>
>> tylko musi być destylowana, bo jakieś żyjątka mogą w niej być...
>
> Śmiejta się chłopcy, śmiejta, a tymczasem to całkiem niezła zabawa. Nie
> lubicie nowych wyzwań? Ja bardzo lubię. Czytam sobie te przepisy z
> linków Qry i kombinuję. Pewnie zrobię wcześniej niektóre z planowanych
> dań próbnie, by sprawdzić smak i wygląd.

Pośmiać się zawsze można. Mnie by się nie chciało podjąć takiego
wyzwania. Nie wiem czy smakowała by mi dieta vegańska, przeciwko
wegetariańskiej nie mam nic. Ale i tak się cisz, że nie są to
witarianie, nie mówiąc już o frutarianach.
Ale za to najłatwiej byś miała z bretarianinami ;)

GA

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2014-10-23 20:55:35

Temat: Re: Ratunku, wegańska uczta
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-10-23 18:34, bbjk pisze:
>
> Nie mogę kupić bakłażanów, a chciałam dać faszerowane orzechami jako
> przystawkę.

Piękne bakłażany widziałam (i kupiłam) dzisiaj w biedronce.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2014-10-23 20:57:28

Temat: Re: Ratunku, wegańska uczta
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-10-23 20:50, GalAnonim pisze:
>
> Pośmiać się zawsze można. Mnie by się nie chciało podjąć takiego
> wyzwania. Nie wiem czy smakowała by mi dieta vegańska, przeciwko
> wegetariańskiej nie mam nic. Ale i tak się cisz, że nie są to
> witarianie, nie mówiąc już o frutarianach.
> Ale za to najłatwiej byś miała z bretarianinami ;)

Oj, nie wiem, czy o tej porze roku nie miałaby z nimi jeszcze większego
problemu. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2014-10-23 21:11:30

Temat: Re: Ratunku, wegańska uczta
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 23 Oct 2014 16:54:09 +0200, Stefan napisał(a):

> A buraki nie krzyczą, jak wyrywa się je z Matki Ziemi?

Tak właśnie jest z weganami i tymi, co ich goszczą - jedni i drudzy
doskonale wiedzą, że cała ta "ideologia" się kupy nie trzyma, ale uparcie
oszukują siebie samych i siebie wzajemnie.

Łakomy Żyd na przyjęciu, nakładając sobie pyszny "wyrób wieprzowy", spytał
gospodarzy:
- To jak ta ryba się nazywa, salceson?

333-)
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2014-10-23 21:24:46

Temat: Re: Ratunku, wegańska uczta
Od: ja <j...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 23.10.2014 o 21:11, XL pisze:
> Dnia Thu, 23 Oct 2014 16:54:09 +0200, Stefan napisał(a):
>
>> A buraki nie krzyczą, jak wyrywa się je z Matki Ziemi?
>
> Tak właśnie jest z weganami i tymi, co ich goszczą - jedni i drudzy
> doskonale wiedzą, że cała ta "ideologia" się kupy nie trzyma, ale uparcie
> oszukują siebie samych i siebie wzajemnie.
=

o rany!

Skad u Ciebie taki brak szacunku do innych ludzi???
Nie rozumie, wielokrotnie powoływałas się tu na religię, na swoja
wiarę,,, a przecież kościół mówi.. nie oceniaj
!
Co Cie obchodzi ich ideologia, nie mozesz tego po prostu uszanowac?
po prostu!

"Jeden lubi sliwki, drugi ..."

jeden nie jada koperku, inny sledzi a inny miesa!

Ja nie jadam np. krewetek i nie ma w tym zadnej ideologii
po prostu nie jadam
a nawet jakby byla, to bylaby MOJA ideologia nie Twoja.

Wege to NORMALNI ludzie, ktorzy nie agituja do swojej ideologii jak ją
nazwalas więc odczep się od ludzi, ktorzy "odważają się" jeść nie to co
Ty!

sory ale wkurzyłam się!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2014-10-23 21:28:27

Temat: Re: Ratunku, wegańska uczta
Od: ja <j...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

> W dniu 23.10.2014 o 21:11, XL pisze:
>> Dnia Thu, 23 Oct 2014 16:54:09 +0200, Stefan napisał(a):
>>
>>> A buraki nie krzyczą, jak wyrywa się je z Matki Ziemi?
>>
>> Tak właśnie jest z weganami i tymi, co ich goszczą - jedni i drudzy
>> doskonale wiedzą, że cała ta "ideologia" się kupy nie trzyma, ale uparcie
>> oszukują siebie samych i siebie wzajemnie.
> =
>
o rany!

Skad u Ciebie taki brak szacunku do innych ludzi???
Nie rozumiem wielokrotnie powoływałas się tu na religię, na swoja
wiarę,,, a przecież kościół mówi.. nie oceniaj
!
Co Cie obchodzi ich ideologia, nie mozesz tego po prostu uszanowac?
po prostu!

"Jeden lubi sliwki, drugi ..."

jeden nie jada koperku, inny sledzi a inny miesa!

Ja nie jadam np. krewetek i nie ma w tym zadnej ideologii
po prostu nie jadam
a nawet jakby byla, to bylaby MOJA ideologia nie Twoja.

Wege to NORMALNI ludzie, ktorzy nie agituja do swojej ideologii jak ją
nazwalas więc odczep się od ludzi, ktorzy "odważają się" jeść nie to co
Ty!

sory ale wkurzyłam się!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2014-10-23 21:44:25

Temat: Re: Ratunku, wegańska uczta
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 23 Oct 2014 21:28:27 +0200, ja napisał(a):

>> W dniu 23.10.2014 o 21:11, XL pisze:
>>> Dnia Thu, 23 Oct 2014 16:54:09 +0200, Stefan napisał(a):
>>>
>>>> A buraki nie krzyczą, jak wyrywa się je z Matki Ziemi?
>>>
>>> Tak właśnie jest z weganami i tymi, co ich goszczą - jedni i drudzy
>>> doskonale wiedzą, że cała ta "ideologia" się kupy nie trzyma, ale uparcie
>>> oszukują siebie samych i siebie wzajemnie.
>> =
>>
> o rany!
>
> Skad u Ciebie taki brak szacunku do innych ludzi???
> Nie rozumiem wielokrotnie powoływałas się tu na religię, na swoja
> wiarę,,, a przecież kościół mówi.. nie oceniaj
> !
> Co Cie obchodzi ich ideologia, nie mozesz tego po prostu uszanowac?
> po prostu!
>
> "Jeden lubi sliwki, drugi ..."
>
> jeden nie jada koperku, inny sledzi a inny miesa!
>
> Ja nie jadam np. krewetek i nie ma w tym zadnej ideologii
> po prostu nie jadam
> a nawet jakby byla, to bylaby MOJA ideologia nie Twoja.
>
> Wege to NORMALNI ludzie, ktorzy nie agituja do swojej ideologii jak ją
> nazwalas więc odczep się od ludzi, ktorzy "odważają się" jeść nie to co
> Ty!
>
> sory ale wkurzyłam się!

Tup!...tusiu, odpowiem ci, bo mnie bawisz: wszelkie "wege" itp mnie po
prostu śmieszą - nie dlatego, że jedno jedzą, a drugiego nie, lecz dlatego,
że do swych preferencji dorabiają durne ideologie, nie trzymajace się kupy,
jak np ta o jedzeniu tylko tego, "co nigdy nie żyło". I kierują się tym
kryterium bez podstawowej wiedzy przyrodniczej, z czego wychodzą
monstrualne pierdoły, bo gdyby się rozumnie go trzymać, to naprawdę
pozostawałby tylko plastik, szkło i niektóre (niektóre!) skały.

Twoje menu bezkrewetkowe mnie obchodzi tyle co zeszłoroczny śnieg, ale
jeślibyś twierdziła, że nie jesz krewetek, bo wśród nich możesz trafić na
szóste wcielenie twojej zmarłej cioci, no to już byś ode mnie po łbie
obrywała.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2014-10-23 21:48:06

Temat: Re: Ratunku, wegańska uczta
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 23 Oct 2014 21:44:25 +0200, XL napisał(a):

> Dnia Thu, 23 Oct 2014 21:28:27 +0200, ja napisał(a):
>
>>> W dniu 23.10.2014 o 21:11, XL pisze:
>>>> Dnia Thu, 23 Oct 2014 16:54:09 +0200, Stefan napisał(a):
>>>>
>>>>> A buraki nie krzyczą, jak wyrywa się je z Matki Ziemi?
>>>>
>>>> Tak właśnie jest z weganami i tymi, co ich goszczą - jedni i drudzy
>>>> doskonale wiedzą, że cała ta "ideologia" się kupy nie trzyma, ale uparcie
>>>> oszukują siebie samych i siebie wzajemnie.
>>> =
>>>
>> o rany!
>>
>> Skad u Ciebie taki brak szacunku do innych ludzi???
>> Nie rozumiem wielokrotnie powoływałas się tu na religię, na swoja
>> wiarę,,, a przecież kościół mówi.. nie oceniaj
>> !
>> Co Cie obchodzi ich ideologia, nie mozesz tego po prostu uszanowac?
>> po prostu!
>>
>> "Jeden lubi sliwki, drugi ..."
>>
>> jeden nie jada koperku, inny sledzi a inny miesa!
>>
>> Ja nie jadam np. krewetek i nie ma w tym zadnej ideologii
>> po prostu nie jadam
>> a nawet jakby byla, to bylaby MOJA ideologia nie Twoja.
>>
>> Wege to NORMALNI ludzie, ktorzy nie agituja do swojej ideologii jak ją
>> nazwalas więc odczep się od ludzi, ktorzy "odważają się" jeść nie to co
>> Ty!
>>
>> sory ale wkurzyłam się!
>
> Tup!...tusiu, odpowiem ci, bo mnie bawisz: wszelkie "wege" itp mnie po
> prostu śmieszą - nie dlatego, że jedno jedzą, a drugiego nie, lecz dlatego,
> że do swych preferencji dorabiają durne ideologie, nie trzymajace się kupy,
> jak np ta o jedzeniu tylko tego, "co nigdy nie żyło". I kierują się tym
> kryterium bez podstawowej wiedzy przyrodniczej, z czego wychodzą
> monstrualne pierdoły, bo gdyby się rozumnie go trzymać, to naprawdę
> pozostawałby tylko plastik, szkło i niektóre (niektóre!) skały.
>
> Twoje menu bezkrewetkowe mnie obchodzi tyle co zeszłoroczny śnieg, ale
> jeślibyś twierdziła, że nie jesz krewetek, bo wśród nich możesz trafić na
> szóste wcielenie twojej zmarłej cioci, no to już byś ode mnie po łbie
> obrywała.

[wysłało mi sięza wcześnie, kliknęłam niechcący] ..a w każdym razie gdybyś
dorabiała do swych "smaków" ideologie wzięte z Księżyca - jak np ta, że
rośliny można jeść, bo nie żyją! Trzeba być kompletnym matołem, żeby tak
twierdzić.

--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2014-10-23 21:53:46

Temat: Re: Ratunku, wegańska uczta
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2014-10-23 21:48, XL pisze:
> Dnia Thu, 23 Oct 2014 21:44:25 +0200, XL napisał(a):
>
>> Dnia Thu, 23 Oct 2014 21:28:27 +0200, ja napisał(a):
>>
>>>> W dniu 23.10.2014 o 21:11, XL pisze:
>>>>> Dnia Thu, 23 Oct 2014 16:54:09 +0200, Stefan napisał(a):
>>>>>
>>>>>> A buraki nie krzyczą, jak wyrywa się je z Matki Ziemi?
>>>>> Tak właśnie jest z weganami i tymi, co ich goszczą - jedni i drudzy
>>>>> doskonale wiedzą, że cała ta "ideologia" się kupy nie trzyma, ale uparcie
>>>>> oszukują siebie samych i siebie wzajemnie.
>>>> =
>>>>
>>> o rany!
>>>
>>> Skad u Ciebie taki brak szacunku do innych ludzi???
>>> Nie rozumiem wielokrotnie powoływałas się tu na religię, na swoja
>>> wiarę,,, a przecież kościół mówi.. nie oceniaj
>>> !
>>> Co Cie obchodzi ich ideologia, nie mozesz tego po prostu uszanowac?
>>> po prostu!
>>>
>>> "Jeden lubi sliwki, drugi ..."
>>>
>>> jeden nie jada koperku, inny sledzi a inny miesa!
>>>
>>> Ja nie jadam np. krewetek i nie ma w tym zadnej ideologii
>>> po prostu nie jadam
>>> a nawet jakby byla, to bylaby MOJA ideologia nie Twoja.
>>>
>>> Wege to NORMALNI ludzie, ktorzy nie agituja do swojej ideologii jak ją
>>> nazwalas więc odczep się od ludzi, ktorzy "odważają się" jeść nie to co
>>> Ty!
>>>
>>> sory ale wkurzyłam się!
>> Tup!...tusiu, odpowiem ci, bo mnie bawisz: wszelkie "wege" itp mnie po
>> prostu śmieszą - nie dlatego, że jedno jedzą, a drugiego nie, lecz dlatego,
>> że do swych preferencji dorabiają durne ideologie, nie trzymajace się kupy,
>> jak np ta o jedzeniu tylko tego, "co nigdy nie żyło". I kierują się tym
>> kryterium bez podstawowej wiedzy przyrodniczej, z czego wychodzą
>> monstrualne pierdoły, bo gdyby się rozumnie go trzymać, to naprawdę
>> pozostawałby tylko plastik, szkło i niektóre (niektóre!) skały.
>>
>> Twoje menu bezkrewetkowe mnie obchodzi tyle co zeszłoroczny śnieg, ale
>> jeślibyś twierdziła, że nie jesz krewetek, bo wśród nich możesz trafić na
>> szóste wcielenie twojej zmarłej cioci, no to już byś ode mnie po łbie
>> obrywała.
> [wysłało mi sięza wcześnie, kliknęłam niechcący] ..a w każdym razie gdybyś
> dorabiała do swych "smaków" ideologie wzięte z Księżyca - jak np ta, że
> rośliny można jeść, bo nie żyją! Trzeba być kompletnym matołem, żeby tak
> twierdzić.
>

Diety urabiane pod ideologie (lub ideologie pod diety) nie są chyba obce
żadnym wyznawcom. Także i Tobie.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 20 ... 47


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Muszki :-)
Zielone pomidory!
ratowanie kapusty
Dla Stokrotki gratulacje
Ziemniaczki moje kochane :-)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »