| « poprzedni wątek | następny wątek » |
331. Data: 2014-10-26 14:28:04
Temat: Re: Ratunku, wegańska ucztaPani Ewa napisała:
>> A tu - cóż, same kobiety w tej watasze. Bo wdzięczącego się
>> rodzynka nie liczę.
>
> Obawiam się, że Stefan może poczuć się pominięty.
No cóz, kajsi nam przepadł. Ale to pominięcie -- jak czytam -- to
i tak nie jest najgorsza rzecz z propozycji, jakie względem niego
mogły się pojawić.
Jarek
--
Złapał raz wróbel glizdę, glizda przerażona
A on ją zaczął dziobać dziobem od ogona.
Dziobie ją, dziobie, dziobie, podziobał ją trocha,
A wtem glizda powiada: -- Stary, mów mi Zocha!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
332. Data: 2014-10-26 14:29:13
Temat: Re: Ratunku, wegańska ucztaPani Ewa napisała:
> A wyobrażacie sobie z takiej brukselki gołąbki robić?
> To zakrawałoby na przemoc domową!
Nie chciałbym się nadziać na taką sytuację w domu.
Jarek
--
Która ma liczko bielsze, mniej zepsute ząbki?
Czyj biuścik przypomina dwa młode gołąbki
Z ryżem? Która jest taka miła, kochana i ładna?
Tutaj struchlały książę wymamrotał: -- Żadna!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
333. Data: 2014-10-26 14:33:28
Temat: Re: Ratunku, wegańska ucztaDnia Sun, 26 Oct 2014 14:14:41 +0100, FEniks napisał(a):
> W dniu 2014-10-26 13:20, XL pisze:
>> A tu - cóż, same kobiety w tej watasze. Bo wdzięczącego się rodzynka
>> nie liczę.
>
> Obawiam się, że Stefan może poczuć się pominięty.
Nie ma takiej opcji - on (i kilka innych osób płci wszelakiej) jest poza
watahą, tzw wolni strzelcy, obca im jest wszelka podległość.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wataha
"Wataha - grupa wilków lub dzików działająca razem, (...) Posiada określoną
hierarchię wewnętrzną. (...)
Hierarchia watahy
Wataha składa się z osobników przewodzących zwanych alfa (samiec i samica
lub jedno z nich). Osobnik alfa ma absolutną władzę nad członkami watahy,
przewodzi większości pościgów, najprędzej i najbardziej gwałtownie reaguje
na pojawienie się intruzów. Pozostali członkowie stada ceremonialnie
demonstrują mu swoją podległość.(...)
Terytorium
Wataha zajmuje terytorium (...) Wielkość terytorium jak i sposób jego
użytkowania zależy od rodzaju terytorium jak i od dostępności pokarmu.
Polowanie
Wataha goniąca ofiarę o dużych [XL!!! - he he] rozmiarach stara się zagonić
ją w miejsce uniemożliwiające dalszą ucieczkę, następnie otoczyć i
pochwycić za gardło. Broniąca się ofiara jest jednocześnie atakowana z
różnych stron, kąsana w miękkie części ciała, co doprowadza do jej
osłabienia, a nawet wykrwawienia. Obserwowane przez badaczy watahy wilków
przeprowadzały zorganizowane polowania, złożone z etapów obserwacji ofiary,
podziału grupy na naganiających i czatujących w ukryciu, okrążenie ofiary
przez naganiających i zapędzanie w kierunku czatujących członków watahy."
--
XL a kuku!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
334. Data: 2014-10-26 14:36:56
Temat: Re: Ratunku, wegańska ucztaDnia Sun, 26 Oct 2014 14:17:21 +0100, FEniks napisał(a):
> W dniu 2014-10-26 13:49, Jarosław Sokołowski pisze:
>> Qrczak pisze:
>>
>>> A moje domowe nie lubią małych kapustków... czemuż ach czemuż...
>> Może to uczuć patriotycznych wzmożenie? Oni nas chcą wykończyć,
>> ci z tej łuńji. Wystarczy spojrzeć na naszą polską kapustę.
>> A potem na kapustę brukselską. Jest różnica! Oni teraz ze wszystkim
>> tak będą chcieli zrobić. Ale my się nie damy, oni za ciency na nas są.
>
> A wyobrażacie sobie z takiej brukselki gołąbki robić? To zakrawałoby na
> przemoc domową!
>
http://smaker.pl/przepis-golabki-z-brukselki,35578.h
tml
Nie widzę zakrawania.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
335. Data: 2014-10-26 14:40:51
Temat: Re: Ratunku, wegańska ucztaDnia Sun, 26 Oct 2014 14:36:56 +0100, XL napisał(a):
> Dnia Sun, 26 Oct 2014 14:17:21 +0100, FEniks napisał(a):
>
>> W dniu 2014-10-26 13:49, Jarosław Sokołowski pisze:
>>> Qrczak pisze:
>>>
>>>> A moje domowe nie lubią małych kapustków... czemuż ach czemuż...
>>> Może to uczuć patriotycznych wzmożenie? Oni nas chcą wykończyć,
>>> ci z tej łuńji. Wystarczy spojrzeć na naszą polską kapustę.
>>> A potem na kapustę brukselską. Jest różnica! Oni teraz ze wszystkim
>>> tak będą chcieli zrobić. Ale my się nie damy, oni za ciency na nas są.
>>
>> A wyobrażacie sobie z takiej brukselki gołąbki robić? To zakrawałoby na
>> przemoc domową!
>>
>
> http://smaker.pl/przepis-golabki-z-brukselki,35578.h
tml
> Nie widzę zakrawania.
:-]
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
336. Data: 2014-10-26 14:44:59
Temat: Re: Ratunku, wegańska ucztaW dniu 2014-10-26 14:36, XL pisze:
>
> http://smaker.pl/przepis-golabki-z-brukselki,35578.h
tml
> Nie widzę zakrawania.
Bo zdjęć nie dali.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
337. Data: 2014-10-26 14:47:28
Temat: Re: Ratunku, wegańska uczta
Użytkownik "XL" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:2...@4...n
et...
Dnia Sun, 26 Oct 2014 14:14:41 +0100, FEniks napisał(a):
> W dniu 2014-10-26 13:20, XL pisze:
>> A tu - cóż, same kobiety w tej watasze. Bo wdzięczącego się rodzynka
>> nie liczę.
>
> Obawiam się, że Stefan może poczuć się pominięty.
Nie ma takiej opcji - on (i kilka innych osób płci wszelakiej) jest poza
watahą, tzw wolni strzelcy, obca im jest wszelka podległość.
*****************************************
No, obiadek spożyłem, to jestem w dobrotliwym (jak Pan Cysorz Franciszek we
Widniu) nastroju.
1. W młodości dość się nagdakałem w stadzie :)))
2. Jakiś czas leczono mi zdarte struny a ja zostałem freelancerem.
3. Naczelne Kogutostwo może mi naskakać.
więc - wniosek jeden: XL ma rację!!!!!
pozdr
Stefan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
338. Data: 2014-10-26 14:47:38
Temat: Re: Ratunku, wegańska ucztaW dniu 2014-10-26 14:33, XL pisze:
> Wataha goniąca ofiarę o dużych [XL!!! - he he] rozmiarach stara się
> zagonić ją w miejsce uniemożliwiające dalszą ucieczkę, następnie
> otoczyć i pochwycić za gardło.
A z jakiego to gatunku rekrutuje się ofiara, która w sam środek watahy
pcha się ochoczo, a nawet zaczepia?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
339. Data: 2014-10-26 14:48:37
Temat: Re: Ratunku, wegańska ucztaW dniu 2014-10-26 14:28, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pani Ewa napisała:
>
>>> A tu - cóż, same kobiety w tej watasze. Bo wdzięczącego się
>>> rodzynka nie liczę.
>> Obawiam się, że Stefan może poczuć się pominięty.
> No cóz, kajsi nam przepadł. Ale to pominięcie -- jak czytam -- to
> i tak nie jest najgorsza rzecz z propozycji, jakie względem niego
> mogły się pojawić.
Miejsce alfy w każdym razie już zajęte.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
340. Data: 2014-10-26 14:51:23
Temat: Re: Ratunku, wegańska ucztaW dniu 2014-10-26 14:47, Stefan pisze:
>
> więc - wniosek jeden: XL ma rację!!!!!
To wiadomo zawsze już na starcie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |