Data: 2006-07-31 16:36:35
Temat: Re: Re[2]: Jedzenie jak lekarstwo
Od: "andy" <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jeff napisał(a):
>
> Jak sobie wyobrazasz normalna dyskusje z czlowiekiem, ktory majac przed soba
> wyniki, obszernych, dlugoletnich badan naukowych, bedzie nadal twierdzil, ze
> te badania sa niewlasciwe, mimo ze sam nie dysponuje zadnymi udokumentowanymi
> argumentami, na poparcie swoich subiektywnych twierdzen, a negatywne
> informacje o diecie ktora fanatycznie
> zaleca, zbywa stwierdzeniem, ze czlowiek ktory ja stosowal, nie zrozumial jej
> zalecen, bo sa one wyjatkowo trudne do zrozumienia?
Odpowiem tak. 7 lat temu miałem 30kg nadwagi, 220/120 cisnienie,
miokardiopatie przerostowa serca, kamienie w nerkach, poczatki
cukrzycy! Bylem na skraju przepasci. Lekarz prowadzacy powiedzial:
witam w klubie nadcisnieniowcow (sam mial z tym problem), teraz do
konca zycia bedziesz bral tabletki na obnizenie cisnienia. A jesli chce
zyc, mowi, to musze jesc warzywa i owoce, a unikac tluszczy i cwiczyc.
Bylem przerazony. Ale Bozia czuwala. Jakis czas potem wpadla mi do reki
Dieta Optymalna Jana Kwasniewskiego, ktora otwarla sie, nomen omen, na
nadcisnieniu tetniczym. Po 3 latach stosowania tej diety: cisnienie
120/80, waga w normie, USG serca nie wykazuje zmian, nie ma kamieni
nerkowych a cukier w normie. Na to wszystko mam pełną dokumentacje
medyczną, Wiec co mi o jakis pierdolach naukowych mowisz Anno. A kto
im placi za ich badania. Wiesz chyba dobrze: przemysł chemiczny,
farmaceutyczny i spozywczy! A kto placi ten wymaga. Jeśli mi nie
wierzysz to na naszym spotkaniu w Kanadzie (do ktorego mam nadzieje, ze
dojdzie) udostepnie Ci moja dokumentacje.
ps. wiem ze testowalas DO chyba na synu. Ale ci nie wyszlo i w tym
problem. Po prostu masz problemy ze zrozumieniem prostego tekstu.
Pozdr. andy
|