Data: 2003-04-16 10:06:16
Temat: Re: Re: Re: pewna taka wątpliwość natury obyczajowo-kosmetyc
Od: Jakub Słocki <j...@s...net.nospam>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <3...@g...pl>, a...@g...pl says...
>
> > Tak sie robi w USA i IMo bardzo fajnie ;) Jak podpisujesz kwitek to masz tam
> > jeszcze rubryczke 'tip'.
>
>
> wiem. w Polsce tego nie ma. tak, to by w jakis sposob rozwiazywalo
> problem dla osob, ktore placa karta i nie nosza przy sobie gotowki - a
> jestem jedna z nich.
E tam nie ma - oczywiscie ze jest. Niewiem jak u kosmetyczek, ale w
restauracjach (ba nawet raz w sklepie tak widzialem) jest po prostu
wydrukowana kwota, potem miejsce, potem "total" i jak chcesz to
dopisujesz, jak nie chcesz, to stawiasz kreske i juz.
Inna sprawa, ze jest miejsce w krakowie gdzie nie mozna w ten sposob
dawac napiwkow - biedne kelnerki mowia ze smutna mina ze nie mozna.
>
> rzecz podejscia. ja nie do konca pojmuje, za co wtedy place - za to, ze
> dobrze wykonala swoja prace? hm, ale o to przeciez chodzi.
Za usmiech, za ladne nogi, za brak nachalnosci w obsludze, za ....
Taki moj punkt widzenia :)
K.
|