Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!plonk.apk.net!news.apk.net!not-for-mail
From: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Re: Wielka, poważna prośba.
Date: 07 Nov 2002 23:29:22 -0800
Organization: APK Net
Lines: 50
Message-ID: <m...@p...ninka.net>
References: <aqdqe7$bsf$1@news.gazeta.pl> <aqe86j$csf$1@news2.tpi.pl>
<aqea33$mgl$1@news.tpi.pl> <m...@p...ninka.net>
<aqerhh$i56$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: pierdol.ninka.net
X-Trace: plonk.apk.net 1036740497 29392 216.101.162.243 (8 Nov 2002 07:28:17 GMT)
X-Complaints-To: a...@a...net
NNTP-Posting-Date: 8 Nov 2002 07:28:17 GMT
X-Newsreader: Gnus v5.7/Emacs 20.7
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:166748
Ukryj nagłówki
Mema <M...@n...tlen.pl> writes:
> > madrze powiedziane.
> >
> > niby zlosc to rzecz ludzka... ale w takim zawodzie jak psychoterapeuta
> > czy nawet psycholog, nie powinna w ogole miec miejsca w stosunku do
> > pacjenta.
> Uprzejmie zawiadamiam, ze nie występuje tu w roli psychoterapeuty ani
> lekarza niczyjej duszy. Jestem sobą. jestem człowiekiem a nie cyborgiem
> i mam uczucia. I proszę uprzejmie nie mieszać tego, co uwazacie za
> stosowne w zawodzie "pomagacza" z tym, jakim powinien byc człowiekiem w
> zyciu codziennym. I nich sie tylko nie rozpęta dyskusja , ze terapeuta
> POWINIEN taki jak jest "zawodowo" byc równiez w zyciu codziennym, bo
> pewnie zostanę zakrzyczana.
pozostaje jeszcze pytanie: na ile da sie odwiesic na kolek swoje
emocje, poglady i cale zycie na te osiem godzin, na jakie idziesz do
pracy?
w pewnych zawodach sie daje... ale w innych, ktore same z siebie
wymagaja pozytywnego nastawienia do ludzi, to niestety nie bardzo.
ja dla mnie to sie troche kloci: to tak, jakby ksiadz byl ksiedzem i
wierzacym katolikiem od godziny siodmej rano do pietnastej.
po doprawieniu ostatniej mszy odwiesza komze na wieszaczek, przebiera
sie w cywilne ciuchy i zapycha do miasta dymac panienki i pouzywac
sobie.
no bo jest przeciez czlowiekiem.
przyklad moze przejaskrawiony, ale ja jakos nie wyborazam sobie kogos,
kto jest w stanie tak panowac nad swoimi emocjami, zeby zlosc i
agresje ukryc i przemienic nagle w ciepla serdecznosc do pacjenta.
sa pewne zawody - a wsrod nich lekarz, psychoterapeuta i inni - gdzie
trzeba jednak miec okreslone nastawienie do ludzi. POZYTYWNE.
podobnie, jak w zawodzie nauczyciela. no trzeba te dzieciaki LUBIC.
bo jak nie.... to smutno sie to konczy, smutno dla pacjentow i dla
dzieciakow.
nie kazdy sie do kazdego zawodu nadaje.
poza tym sposob myslenia i reakcji na rzeczywistosc raczej sie nie
zmienia na godziny....
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
|