Data: 2004-03-31 23:59:03
Temat: Re: Re: brokuły na ostro
Od: l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Pokaż wszystkie nagłówki
On 31 Mar 2004 18:18:11 GMT, Wladyslaw Los <w...@o...pl> wrote:
[...]
>
>A co to jest dla Ciebie "szpinak przyrzadzany na sposob polski"?
To moze ja wyjasnie:
Szpinak:
Mrozimy.
Siekamy.
Mrozimy.
Rozgotowujemy.
Mrozimy.
Ucieramy.
Ni, nie mrozimy.
Robimy zasmazke bez zasmazania z maki w ilosci nie mniejszej niz ilosc
szpinaku.
Dodajemy niezasmazona zasmazke.
Gotujemy zeby sie nam zasmazka rozkleila (czy ja nie pomylilem
przepisu z przepisem na klej do tapet? Nie nie pomylilem, chyba ze
klej do zielonych tapet, do innych sie nie nadaje)
Dodajemy cale jajo (z bialkiem, na surowo)
Dalej rozgotowujemy zeby z bialka wlokniste gluty powstaly.
Zabielamy maka (bo przeciez zasmazki bylo malo...).
I na koniec straszymy biedne przedszkolaki ze jak znakomitego i
zdrowego szpinaku nie zjedza to pojda do kata...
I potem zdziwienie ze spora czesc narodu ma traumatyczne wspomnienia
zwiazane ze szpinakiem - jakby mnie czyms takim probowali karmicto tez
mialbym traumatyczne wspomnienia - bo pewnie po gebie bym dostal jako
ze przed opluciem karmiacych bym sie nie potrafil powstrzymac...
I tak wyglada "szpinak po polsku"
--
Darek
|