Data: 2005-09-09 18:54:09
Temat: Re: Religia w I klasie
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jonasz wrote:
> Użytkownik krys napisał:
>
>> No popatrz, gdzie znajdziesz większą paranoję?
> Jak to, gdzie? W Sejmie!
No, o tym zapomniałam;-)
> To może być skrót myślowy: stracimy panią od korektywy
> i następne roczniki nie będą miały szans z niej
> korzystać.
To nie był skrót myslowy, za długo obserwuję, zeby nie wyłapać. Z pani
nie zrezygnuja, nie ma obaw, to po prostu wuefistka z pasja.
> W szkolnictwie panują dwie zasady: bliska koszula ciału
> oraz żyj i daj żyć innym. Jakoś mnie to nie dziwi na tle
> wysokich urzędó w państwie.
A mnie dziwi, zwłaszcza, że miałam okazje obserwowac tą sama szkołe pod
rzadami innego dyrektora. Przedtem szkoła była bardziej nastawiona "na
dzieci".
>
>>>To cud, że w takich
>>>warunkach moje kruszynki są coraz mądrzejsze :-)
>> To nie cud, tylko nasza, rodziców, zasługa :-P
>
> Ja sobie nie uzurpuję. Nawet nie wiem, ile starsz córa
> ma zeszytów w kratkę i ile w linię.
A ja tak. Tez nie wiem, ile zeszytów jest w co. Ważne, żeby były
solidnie wypełnione.
> Kupowałem z nią
> podręczniki, ale zeszyty i okładki to już żona. Obiady
> dla siebie i młodszej siostry kupiła sama, podobnie
> różne składki.
Moja starsza od paru lat potrafi sobie załatwic rózne sprawy sama. To
efekt popychania do przodu, pozwalania na próby samodzielności. Teraz
to procentuje. Młodszy jeszcze trzyma sie kiecki, i spraw na zewnątrz
nie pozałatwia (no, za kino swojej pani to zapłaci, ale załatwic coś z
INNĄ panią - za nic).
> Myślę, że coś jednak dają jej te lekcje
Coś na pewno, tylko co? Pewnie czegos się nauczą (takiej matmy np.), na
pewno poznaja zasady zycia w grupie, i to jest duzy plus.
Ale szczerze mówiąc, szkoła sprzed reformy była jakaś bardziej
"ludzka" ( no i odpadał kwiatek, ze pani polonistka kiedys, obecnie
blok humanistyczny, przychodząc na lekcje muzyki powie "drogie dzieci,
będziemy sie uczyc o muzyce, ale śpiewac to nie bedziemy, bo mi słoń na
ucho wdepnął" może nie dosłownie, ale sens jest)
--
Pozdrawiam
Justyna
|