Dnia Tue, 01 Sep 2015 16:08:25 +0200, krys napisał(a):

> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Tue, 1 Sep 2015 08:00:07 +0200, Anai napisał(a):
>>
>>> W dniu 01.09.2015 o 00:13, Pszemol pisze:
>>>
>>>>>> A to jaka myśl pikna znowu? Oszczędzanie energii, gazu?
>>>>>> Bo brzmi jak magia...
>>>>>
>>>>> Krócej w garze bo dodatkowo jeszcze trzykrotna pasteryzacja
>>>>> (tyndalizacja) - czego nie rozumisz?
>>>>
>>>> Zmiana 7 godzin na 5-6 jeśli potem następuje wekowanie jest zrozumiałe.
>>>>
>>>> Wątpliwości budziło we mne proces trzykrotnej pasteryzacji ze
>>>> stygnięciem do temperatury pokojowej. I o to jaka myśl pikna temu
>>>> przyświeca pytałem.
>>>>
>>>> Ale jak wspomniałaś termin "tyndalizacja", to teraz już wiem o co
>>>> chodzi: https://pl.wikipedia.org/wiki/Tyndalizacja
>>>> Nie znałem tego procesu, wydawało mi się że wystarczy pasteryzować raz.
>>>> Dziękuję za wyjaśnienie, Anai :-)
>>>
>>> Nie za ma co :D
>>
>> Pytanie - dlaczego chamstwo w odniesieniu do mojej osoby jest zawsze u
>> tego pana pierwsze przed pytaniem o wyjaśnienie.
>
> Ludzie traktują nas tak, jak na to zapracujemy...

To RETORYCZNE pytanie, bo ja temu panu niczego nie zrobiłam, poza,
oczywiście, permanentnym wykazywaniem mu jego (jak się okazuje, o zgrozo
inżynierskiej) niewiedzy - w odpowiedzi na permanentne zaczepki 3-)

> Pozdrawiam filozoficznie

Ten "filozoficzny" nastrój ogranicza się jedynie do mego przypadku -
ciekawa ta filozofia 3-]

--
XL
"Dom, w którym każdą rzecz za gotowy grosz kupują, jest na podobieństwo
hotelu, gdzie nie ma nic własnego." L. Ćwierczakiewiczowa