Data: 2004-02-12 23:20:25
Temat: Re: Robak
Od: "EvaTM" <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:c0gc1n.3vs94vh.1@ghost.h05c4a8c5.invalid...
>
> "Pyzol" w news:c0ec35$16de25$1@ID-192479.news.uni-berlin.de...
> /.../
/.../
> Ot - popis kretyńskiego ograniczenia.
> Zapomniałaś długonoga pannico, że rzecz tak drobna jak korespondencja
> prywatna wymaga zaangażowania dwóch stron. Jakoś nie skojarzyłas również
> faktu, że po pierwszej i krótkiej wymianie zdań, (co byłas łaskawa po
wielu
> miesiącach upublicznić), moje zainteresowanie Twoim orgyinalnym intelektem
> zgasło do zera. Aż do chwili gdy sama na złotej tacy podałas mi własną
> głupotę połączoną z babskim fanatyzmem.
Nie rozumiem. Mówisz o tym liście na temat Tycztomka,
który zacytowała Kaśka?
Przecież się domagałeś dowodu, że nie korespondujesz
z nikim o innych grupowiczach All..
I po co? Z tego co widzę wszyscy tu z wszystkimi korespondują i to jest
NORMALNE.
A Ty zawsze chcesz to ukryć. PO co?
W tym moim wybuchu też upatrywałeś skończenia świata
i byłeś wściekły, że ktoś się dowie, że piszemy do siebie.
Dlaczego? Skoro się wstydziłeś, że do mnie piszesz,
trzeba było zakończyć pisanie lub powiedzieć mi to. ;)
> Do dziś nie rozumiesz, gdzie wykazałaś się nie tylko chamstwem - zresztą,
> aby mieć pretencje do chama trzeba mieć pewność, że ten dysponuje
> jednak rozumem. Trudno więc określać w tej kategorii osobę nieświadomie
> posługującą się jakimikolwiek kalkami.
Chciałeś wtedy i ze mnie wydobyć jakieś zdania na temat prywatnych spraw.
Czy teraz nazwałbyś mnie chamką?
> Pasuje mi do Ciebie epitet "pluskiew kanadyjski bezgłowy" - wszak to
> z Twojego arsenału więc przymierz spokojnie i tę koronę. Pasuje prawda?
> No, uśmiechnij się - zrobię fotkę...
Ech, jakiż uroczy jesteś, mój cudowny All
Jakiż szarmancki..
O to tylko że Kaśka wykazała się empatią na grupie wtedy?
> Co do przekonania, "że All prywatnie rozmawia z wieloma grupowiczami",
> informuję autorkę, ze pomyliła mnie z kims innym, dobrze jej zapewne znany
m
> i lubianym - i właśnie to jest największą moją porażką
> i wstydem równocześnie.
Sam mi o tym czasem wspominałeś.
Nie wiem dlaczego tak Cię to denerwuje.
E.
> bez odbioru
> All
|