Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Mich <M...@c...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Rodzice
Date: Tue, 16 Apr 2002 09:54:33 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 89
Message-ID: <3...@c...pl>
References: <a9gjui$ond$1@news.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 213.25.164.244
Mime-Version: 1.0
Content-Type: multipart/alternative; boundary="------------6118386409C743C8C78D20B2"
X-Trace: news.tpi.pl 1018943404 11572 213.25.164.244 (16 Apr 2002 07:50:04 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 16 Apr 2002 07:50:04 +0000 (UTC)
X-Accept-Language: en
X-Mailer: Mozilla 4.5 [en] (WinNT; I)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:133148
Ukryj nagłówki
Piotrek xxxxxx wrote:
> Moja dziewczyna (24 lata) konczy wlasnie studia i zamierza podjac prace.
> Poniewaz mieszka daleko ode mnie, postanowilismy ze sprobujemy zyc razem w
> moim miescie, czyli po prostu przeprowadzi sie do mnie. Od kilku miesiecy
> lojalnie uprzedzala o tym rodzicow i rozmawiala o przyszlosci ktora chce
> zwiazac ze mna. Ale wczoraj doszlo do powaznej rozmowy jej i rodzicow w ktorej
> dowiedziala sie ze jest ostatnia szmata ze chce sie wyprowadzic do obcego
> faceta i o zgrozo zyc z nim bez slubu. Poniewaz znamy sie dopiero niecaly rok
> nie planowalismy konkretnej daty pobrania sie chociaz rozmawialismy juz o tym
> i chcemy byc razem. A przynajmniej miec mozliwosc poznania sie - 350 km od
> siebie raczej ciezko to zrobic. Ale dla jej rodzicow wazniejsze jest to co
> powiedza sasiedzi i jak tak mozna bez slubu. Niestety jej rodzice sa
> katolikami z krwi i kosci co modla sie do jakis obrazkow co po wsi nosza.
> Co ja mam zrobic ?
>
>
Nic. Realizowac wlasne plany i cele.
Najwyzsza pora chyba aby sie usamodzielnic i zyc na wlasny rachunek ( te...24
lata).
Odciac pepowine.
Mozna jeszcze raz sprobowac porozmawiac z rodzicami, na spokojnie.
Jezeli nadal beda sie zachowywac tak jak do tej pory to radze
tym bardziej skoncentrowac sie na swoich planach.
Bez ogladania na zdanie sasiadek, ciotek i innych pokatnych,
ktorzy nie powinni sie wtracac.
Pozdrawiam i zycze wytrwalosci oraz odwagi.
Mich
>
|