Data: 2009-03-12 13:12:33
Temat: Re: Rodzice dzieci w szkole STO
Od: "Agnieszka" <a...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Harun al Rashid" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:49b90943$1@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik "Agnieszka"
>>> Do rejonówki wg miejsca zamieszkania.
>>> Tam trafia większość dzieciaków i informacja gdzie są pozostałe.
>>
>> Ta jasne ;-)
>> A jak mój syn nie poszedł do gimnazjum rejonowego tylko takiego 2 ulice
>> dalej, to się rejonowe 2 miesiące po rozpoczęciu roku szkolnego
>> dopatrzyłao, że dziecko nie spełna obowiązku szkolnego i straszyło
>> konsekwencjami administracyjnymi. Tak działa informacja ;-)
>>
> Rejonowe akurat mało winne, ciała dało gimnazjum gdzie zapisałaś. Powinni
> przesłać rejonówce informacje na początku września, zaraz po ogarnięciu
> chaosu i zebraniu danych, maksymalnie w dwa tygodnie.
> Ale mówimy o podstawówkach, tutaj większość zapisuje w rejonie a nadzór
> nad wypełnianiem obowiązku szkolnego jest ściślejszy. Gimnazjalista już
> jest w trybach systemu, takiego sześciolatka trzeba tam dopiero wciągnąć.
> ;)
W podstawówkach jest jeszcze lepiej ;-)
Nasza rejonowa podstawówka w okolicach marca zapytała dlaczego dziecko nie
chodzi do obowiązkowej zerówki. I w dodatku zadowoliła się wymownym
milczeniem, bo akurat byłam obrażona na system edukacji w gminie i nie
chciało mi się odpowiadać ;-)
Agnieszka
|