Data: 2004-11-02 13:03:08
Temat: Re: Rodzinne komplikacje
Od: "Xena" <t...@l...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In news:cm803n$1us$1@atlantis.news.tpi.pl,
idiom <i...@w...pl> napisał/a:
> Użytkownik "Xena" <t...@l...com.pl> napisał w
> wiadomości news:cm7vof$spq$2@atlantis.news.tpi.pl...
>> Znamy relację jednej ze stron, nie znamy drugiej, więc nie oceniajmy
>> tak drastycznie. Jakoś już się przyzwyczaiłam, że relacje dwóch
>> stron są delikatnie mówiąc lekko odmienne.
>
>
> Ale bez względu jaka byłaby wersja drugiej strony, uważasz, że
> powinno się ją kryć? :)
W zalezności od wersji. A tu od razu jest zdecydowane potępienie. Wiesz jaka
jest wersja drugiej strony? Może niech kolega przedstawi nam swoja wersje i
wtedy będzie pełna jasnośc.
Jeżeli wersja jest taka, że on ma wszystko w d..., łącznie ze swoją żoną to
nie, a jeśli ma coś rozsądnego na swoje wytłumaczenie to IMHO nie zaszkodzi
dokonac drobnej przysługi i przez chwilkę go kryć. Nigdy nie wiadomo w
jakiej sytuacji Ty będziesz potrzebowałą analogicznej przysługi.
Pozdrawiam
Tatiana
--
Miłość: chwilowe obłąkanie,
na które lekarstwem jest małżeństwo
/Ambrose Bierce/
|