Data: 2001-11-08 22:23:58
Temat: Re: Rogale swietomarcinskie
Od: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los)
Pokaż wszystkie nagłówki
Herbatka <b...@d...com.pl> wrote:
> To nie jest takie nieprawdopodobne, zwroc
> uwage na to, ze w definicji ""rogali marcinskich" jest wyraznie napisane,
> ze w regionach zdominowanych przez ewangelikow rogale te nosza nazwe "bulki
> Lutra", co wskazuje na uniwersalnosc tradycji jedzenia tego pieczywa - i
> wsrod katolikow i wsrod ewangelikow. To, co Waldek napisal, potwierda
> jeszcze te przypuszczenia.
Jasne, ale sadze jednak, ze nazwe wziely od sw. Marcina, nie od Marcuna
Lutra. Podejrzewalbym tez, ze w swych korzeniach jest to tradycja
katolicka.
Inna sprawa, skad zawedrowala ta tradycja do Poznania. Rogale Poznanskie
sa inne niz Martinhoernchen, a zupelnie podobne do Martinskich podkov.
Poniewaz nie sadze, zeby do poznaia przyszly z Czech (a moze jednak? a
moze zupelne odwrotnie?), to sklonny bylbym szukac hjhakiegos wspolnego
zrodla. Tylko gdzie?
> Znalazlam jeszcze w sieci takie dwie informacje.
> http://bbc.internetia.pl/ciekawostki/index.html?Id_W
iadomosci=6381 -
> ciekawostki BBC i taki cytat: "Historia rogali "marcińskich" sięga 1891
> roku - podobno w"aśnie wtedy jeden z poznańskich cukierników rozda" rogale
> biednym. Wkrótce takie same trafi"y do sprzedaży"
> a wiadomosci TVP
> http://wiadomosci.tvp.com.pl//warszawa/k_lokalne/rok
2000/11/11/poznang20/poz
> nang20.asp "Rogale marcińskie po raz pierwszy zosta"y rozdane biednym 11
> listopada 1891 roku na apel księdza Jana Lewickiego".
Tak to zwykle bywa ze zwyczajami wsrod ktorych wyrastamy. Wydaja sie
nam odwieczne i budujemy wokol nich legendy.
Wladyslaw
|