Data: 2002-04-23 13:03:07
Temat: Re: Roladki wieprzowe maklowicza
Od: a...@p...com.pl (Anna Pawłowska-Pojawa)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "Tib" <c...@a...pl>
> Ogladalam rano jakies cos w TV (miedzy karmieniem chomika a karmieniem
> chomika;-))-taki bystrooki brunet(ja kojarze go jako Maklowicza,ale nie
> ogladam na ogol TV,wiec pewnosci nie mam:( ) podawal przepisy na potrawy
> ze Slaska,w tym na nadziewane boczkiem i czymstam roladki
> wieprzowe-wygladalo to bardzo sympatycznie i zastanawiam sie,czy
> potrafilabym to odtworzyc.Czy ktos moze ogladal i zapisal caly
> przepis?Mam jakies 2/3 tylko:(
>
> Pozdrawiam cieplutko
>
> --
>
> Tib
Maklowicza w te niedziele nie ogladalam, niestety. Ale roladki slaskie
robilam kiedys z przepisu podanego w Super Expresie. Tylko ze byly z
wolowiny. Jak dla mnie - lepiej, bo wole wolowine. Wklejam przepis:
Rolada slaska
60-70 dag foremnej, podluznej wolowiny
3 lyzki musztardy
wedzony boczek lub sloninka w plasterkach
1 starta na tarce cebulka
sól, pieprz
smalec lub olej do smazenia
1/2 pojemnika gestej smietany
Mieso kroimy w poprzek wlókien na plastry grubosci 1 cm. Rozbijamy dosyc
cienko tluczkiem zachowujac owalny ksztalt. Kazdy posypujemy sola i
pieprzem, smarujemy cienko musztarda, a nastepnie warstwa startej cebuli. Na
wierzchu ukladamy plasterek sloninki i boczku. Kazdy plaster zwijamy w
rulonik i zwiazujemy niteczka. Roladki smazymy na rumiano na mocno
rozgrzanym tluszczu, a nastepnie przekladamy do rondelka. Patelnie, na
której sie smazyly, podlewamy woda, a gdy zacznie wrzec, przelewamy do
rondelka z miesem. Roladki dusimy na malym ogniu do miekkosci. Przed samym
podaniem sos doprawiamy smietana.
Bylo PYYYYCHA!!!!
Pozdarwiam,
AP
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|