Data: 2002-04-23 13:10:53
Temat: Re: Roladki wieprzowe maklowicza
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Maklowicza w te niedziele nie ogladalam, niestety. Ale roladki slaskie
> robilam kiedys z przepisu podanego w Super Expresie. Tylko ze byly z
> wolowiny. Jak dla mnie - lepiej, bo wole wolowine. Wklejam przepis:
> Rolada slaska
> 60-70 dag foremnej, podluznej wolowiny
> 3 lyzki musztardy
> wedzony boczek lub sloninka w plasterkach
> 1 starta na tarce cebulka
> sól, pieprz
> smalec lub olej do smazenia
> 1/2 pojemnika gestej smietany
>
> Mieso kroimy w poprzek wlókien na plastry grubosci 1 cm. Rozbijamy dosyc
> cienko tluczkiem zachowujac owalny ksztalt. Kazdy posypujemy sola i
> pieprzem, smarujemy cienko musztarda, a nastepnie warstwa startej cebuli. Na
> wierzchu ukladamy plasterek sloninki i boczku. Kazdy plaster zwijamy w
> rulonik i zwiazujemy niteczka. Roladki smazymy na rumiano na mocno
> rozgrzanym tluszczu, a nastepnie przekladamy do rondelka. Patelnie, na
> której sie smazyly, podlewamy woda, a gdy zacznie wrzec, przelewamy do
> rondelka z miesem. Roladki dusimy na malym ogniu do miekkosci. Przed samym
> podaniem sos doprawiamy smietana.
a gdzie ogórek kiszony? Aha, cebulę można zetrzeć, ale ja daję w
kawałkach. No i można spiąć igłami do rolad, zamiast nitki.
Jak patelnia taka jak moja, to można dusić dalej w patelni.
Psia rolada, zrobiliście mi apetyt, błeee
Waldek
|