Data: 2007-08-06 10:50:30
Temat: Re: Ropiejaca angina paciorkowca...
Od: j...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
>Z bólem zęba chodzi się do stomatologa. A stany ropne zębopochodne wymagają
> przede wszystkim postępowania zabiegowego (nacięcie, lecz. kanałowe,
> ekstrakcja...), a dopiero w drugiej kolejności antybiotykoterapii.
> W każdym bądź razie nie samej antybiotykoterapii.
Jak nie masz szczęścia (masz szczęście) to po usunięcia zęba stan ropny z
zębodołu zniknie
Jak będziesz miał trochę szczęścia i zachowasz zęb przeleczony (no. kanałowo)
to będziesz zagrożony wracającymi infekcjami przyzębowymi
Możesz oczekiwac podobnej sytuacji na następnym zębie
Jedyne wyjście to higiena i selekcja żywności
Np. Cały nabiał dostępny w sklepach jest skiażony formami przetrwalnikowymi
tych wrednych paciorkowców.
stałeś się pewnie podatny na krążące obecnie i osiedlajace się przy dziąsłach
paciorkowce. Wkrótce bedziesz miał szczep odporny na wszystkie dostępne
antybiotyki.
A interwencyjnie
1) płukanik antybakteryjne przepuisywane przez stomatologów (niszczą, kubki
smakowe)
2) srebro koloidalne - płukanie, piscie - trochę pomaga
3) zappowanie
4) płukanie wodą zjonizowaną dodatnio (pH2)
Witaj w KLUBIE :(
pozdrawiam
JAn
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|