Data: 2002-05-13 09:11:56
Temat: Re: Równouprawnienie
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ania Björk" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:abnvl3$21t$1@news.onet.pl...
> Irena wrote:
> >
> Kobiet, które mają
> > powołanie do rządzenia JEST mniej.
>
> Tylko ze to jest kij, ktory ma dwa konce. Jesli z gory wiadomo, ze tylko
> mezczyzni (albo prawie tylko) sie lepiej nadaja, to kobiety nawet nie beda
> startowac, bo z gory zostana skazane na odsiew. Demokracja, jej wpajanie
> calemu spoleczenstwu, jej praktyczne stosowanie, to bardzo dlugi proces,
> trwajacy pokolenia. Jest tych kobiet mniej w Polsce, bo nawet sobie nie
> uswiadamiaja, ze mogloby ich byc wiecej, bo wmowiono im, ze ich rola to
"dwa
> kroki za mezczyzna", ze nizsze zarobki, dyskryminacja zawodowa, wciaz
> obnizane urlopy macierzynskie, zly stosunek do nich rozmaitych
instytucji -
> to norma. Moze czas byloby komus jednak otworzyc oczeta?
Aniu! A wiesz z jakiej partii w Polsce największy procent parlamentarzystów
to kobiety? ;-)
O jeszcze jedno - czy nie o to chodzi w demokracji, by wybrał naród, to
niech te partie, które tak krzyczą, o równej liście foteli dla kobiet
wystawią równą ilość kobiet jako kandydatury, a potem na nie sobie
zagłosują...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
|