Piotr Kasztelowicz napisał(a):
> On Thu, 9 Aug 2007, Juanitos wrote:
>
>> Pomimo żem inżynier nie tylko wszczepić, ale przede wszystkim ustawić go
>> tak, aby wszystkie jego funkcje były wykorzystane. Wcale nie jest to w
>> polskich realiach takie oczywiste... Abym był kompatybilny z Panem
>> Doktorem w porównaniach, najczęściej jest tak, ze luksusowe Audi używa
>
> jestem lekarzem i też potrafiłbym go ustawić. Nie jest to trudna rzecz
> - tyle, że czasami (zwłaszcza dotyczy to funkcji rate response jeśli
> taka ma być ustawiona). Problem jest w tym, że od razu widać jak
> inne spojrzenie jest inżyniera i lekarza. Dlatego chyba lepiej
> jest jeśli rozruszniki ustawia lekarz. Celem bowiem terapii
> stymulatorem nie jest ustawienie go tak aby wszystkie funkcje
> były używane tylko tak aby uzyskać jak najlepszy efekt
> nie tylko w "zaprotezowaniu rytmu serca" ale jak najlepszych
> parametrów rzutu serca w tym frakcji wyrzutowej itp. (a do tego
> trzeba zrobić np. badanie echokardiograficzne).

Zgadzam się ze wszystkim co Pan napisał w 100% - oczywiste jest
"techniczne" podejście do problemu inżyniera a "fizjologiczne" lekarza.
I bardzo dobrze, że tak jest. Poza granicami naszego kraju przy ciężkich
przypadkach współpracują ze sobą obydwa przedstawiciele świata nauki ku
zadowoleniu pacjenta. Bo przecież problem jest bardziej złożony niż
wygenerowanie pojedynczego impulsu (ale od tego się zaczęło)...

Pozdrawiam serdecznie
Juanitos