Dorota <d...@p...fm> wrote in message >
> Oczywiscie ROFTL - Tak dobrze wiesz co mysla wszyscy?
> Co za jasnowidz!

Tak. W tym przypadku to oznacza: spadaj maly, tam sa drzwi.

> Akurat ja poczucia winy nie mam. A ty gadasz brednie,
> nie bede ci tlumaczyc calej palety uczuc mozliwych przy rozstaniu,
> bo i tak bys nie zrozumial.

Oczywiscie o najinteligentniejsza istoto we wszechswiecie, ja glupi tepy
robal nie godny jestem zeby nawet Wasza Dostojnosc na mnie splunela.
Jestes pewna ze nie masz? A moze tylko siebie oszukujesz? Nie twierdze, ze
poczucie winy jest jedynym uczuciem ktore wystepuje. Uwazam jedynie ze jest
to jedno z uczuc w "palecie" ktore wystepuje w 99 przypadkach na 100. No ale
umiejetnosc czytania moze jest dla Ciebie zbyt skomplikowana i dlatego mnie
nie zrozumialas.

> Jesli sie mowi komus "to juz koniec", tzn. ze osoba ta jest w oczach
> mowiacego wlasciwie nikim.
> I jesli tak jest to oczywiscie tak nalezy mowic.

Nie. To znaczy ze zwiazek sie nie udal.

> Pozdrawiam
> Dorota

Pozdrawiam rowniez.
Michal Kepinski
c...@b...com




--
25MB e-mail, 10MB WWW, PHP, Perl, SSI - WEB Pack - http://rubikon.pl