Data: 2017-04-22 18:17:06
Temat: Re: Rozwiązywanie konfliktów
Od: "Chiron" <c...@c...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "LeoTar Gnostyk" <L...@l...net> napisał w wiadomości
news:odfh91$fob$1@node1.news.atman.pl...
> Chiron pisze:
>> Użytkownik "LeoTar Gnostyk" <L...@l...net> napisał w wiadomości
>> news:odf0cr$tkl$1@node1.news.atman.pl...
>>> Chiron pisze:
>
>>>> Leo - obudź się! Psychiatrzy, psycholodzy, socjolodzy - na
>>>> podstawie swoich praktyk a także badań stwierdzają co innego:
>>>> stwierdzają, że są ludzie - socjopaci- którzy nie odróżniają
>>>> prawdy od kłamstwa. Na ten przykład nie ma u nich zmian
>>>> fizjologicznych charakterystycznych dla osoby, która czuje, że
>>>> może kłamać. Ba! Potrafią kogoś zabić - i nie będą mieć wyrzutów
>>>> sumienia. Co robisz Ty? Ano - Ty - na podstawie wyłącznie swojego
>>>> - BARDZO SKROMNEGO w porównaniu z tymi ludzmi doświadczenia
>>>> głosisz swoje tezy. Dlaczego? W ten sposób się tylko zasklepiasz.
>>>> Każda Twoja teoria tak właśnie wygląda. OK - przeżyłeś pewne
>>>> rzeczy. Mogę nawet przyjąć, że przestudiowałeś wręcz wasze z żoną
>>>> i dziećmi relacje. Nawet bym był skłonny uwierzyć, że jesteś od
>>>> nich ekspertem. No dobrze - ale tylko tyle. TYLKO. Nie od
>>>> wszystkich relacji. To Twój błąd - że rozciągasz to na inne
>>>> relacje - o których nie masz pojęcia
>
>>> Przykro mi Chironie, ale nie jesteś w stanie zmienić mojego
>>> podejścia do ludzi i pozbawić mnie wiary w Człowieka. Może jestem
>>> nie z tego świata ale jestem pewien, że to moja bezwzględna wiara w
>>> ludzka dobroć zwycięży a Twój sceptycyzm poniesie porażkę.
>
>> Trudno nie odnieść wrażenia, że nie zrozumiałeś tego, co napisałem.
>> Niestety.
>
> A cóż niby takiego nie zrozumiałem? Że niby odmawiasz mi prawa do
> wypowiadania się na temat,który Ty uważasz za zarezerwowany dla tzw.
> specjalistów? A któż to taki specjalista? Człowiek, który nie tylko że
> zdobył formalne wykształcenie ale zdobył również rozległe doświadczenie.
> Mnie ani jednego ani drugiego nie brakuje, i to w dodatku zdobywanego z
> własną rodziną, czymś co traktuje się z największą ostrożnością i
> szacunkiem. A to, że nie mam formalnego wykształcenia psychologicznego to
> mały pikuś w stosunku do ignorancji psychologów, którzy tylko obserwują
> zachowania innych ludzi. Ja doświadczałem, i wciąż doświadczam, i
> eksperymentuję z samym sobą. A to chyba najważniejsze z doświadczeń. A to,
> że obalam mity i zakazy stworzone przez wielu uzurpatorów, którzy nie
> doświadczyli nawet związku z kobietą i badaczek, które nie doświadczyły
> związku z mężczyzną to tylko efekt mojego wszechstronnego doświadczenia i
> zaangażowania w wychowywanie dzieci. Dzięki sprzężeniu zwrotnemu od dzieci
> mogłem odsłonić to, co niedostępne przeciętnemu śmiertelnikowi. Więc
> zastanów się i zdecyduj, czy chcesz ze mną rozmawiać zachowując należyty
> szacunek czy też chcesz mnie poniżać w imię obrony własnego JA, które Ci
> się usuwa spod nóg.
>
Ano widzisz...wciąż to samo. Zauważ proszę, że przeciw ogromnej praktyce
rzeszy lekarzy, psychologów twierdzących, że istnieje socjopatia- Ty masz
WYŁĄCZNIE swoją wiarę w człowieka. Nie masz ewidentnego, zdiagnozowanego i
wyleczonego z socjopatii człowieka- co to, to nie. Masz wyłącznie wiarę.
Leo- jak z Tobą poważnie gadać? Przecież należy przyjąć w dyskusji logikę
jako podstawę. Jednakoż Ty logice bluxnisz, niestety.
--
Chiron
|