Data: 2001-07-04 09:19:36
Temat: Re: Rozwoj - tak, ale ... ? ;)
Od: "Krzysztof Rozmus" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Postep techniczny, odkrycia medycyny, coraz dluzsze zycie, bardziej
> komfortowy styl zycia to nasz dorobek - rzeczywiste i mierzalne
> zdobycze naszej zachodniej kultury. Jednak... Czy nie macie wrazenia
> ze nasza cywilizacja niemal calkowicie pochlonieta tego rodzaju
> dzialaniami traci po drodze cos istotnego ?
A konkretnie o co chodzi ? Czego Ci brakuje ? Kobiety ? :-)
Bo przeciez to nie cywilizacja jest calkowicie pochlonieta tylko pojedynczy
ludzie ?
Ja osobiscie pracuje 8,5 h przez piec dni w tygodniu, reszte czasu mam dla
siebie, a Ty ?
Przed postepem technicznym oral bys pole przez caly dzien i nawet bys nie
mial
czasu na takie rozwazania. Umieralbys w wieku 30 lat na chorobe, na ktora
lekarstwo
teraz mozesz kupic w kazdej aptece. Cywilizacja wlasnie wyrosla bo ludzie
holdowali takim wartosciom chocby jak ochrona zycia i zdrowia. A ze ta
ochrona wymaga
czasu, energii, no coz, kwestia wyboru.
Przejedz sie do niecywilizowanej Afryki gdzie ludzie umieraja z glodu lub z
powodu chorob.
> O owej utracie mogloby
> swiadczyc jakies ogolne zagubienie ludzi,
Jestes zagubiony ? Nie przejmuj sie, na najbardziej ogolnym poziomie
nikt nie wie do konca po co tu jest. Potraktuj zycie jako przede wszystkim
niezasluzony
dar, wspaniala przygode - ktora i owszem, wymaga od Ciebie pewnego wysilku.
Wyrwij sie na chwile z miejskiej dzungli i zobacz jak piekna jest
przyroda na Ziemii. Pomysl, ze moglibysmy zyc na jalowej pustyni Marsa i
gniezdzic sie
w kamiennych bunkrach. Docen to.
> triumf przmocy i brutalnosci
to akurat problem stary jak swiat, ale sa rozwiazania,
wiesz ze np. w takim Singapurze gdzie za wybryki chuliganskie
sa kary cielesne udalo sie ten problem prawie wyeliminowac ?
> czy wreszcie smutna rezygnacja tych ktorym
> ostatnie dni zycia przychodzi spedzac w osamotnieniu, nedzy lub domach
> starcow.
A ilu z tych ludzi bylo nieznosnych, zgryzliwych, wiecznie przez cale
zycie narzekajacych na "cywilizacje" i "innych ludzi", tak ze nawet ich
przyjaciele i rodzina odwrocili
sie od nich ? Jak wychowali swoje dzieci ?
Patrz na realne przyczyny, a nie na zasadzie "wszystko jest be".
> Czy jesli tresci duchowe przestaja byc motywacja zycia postep
> materialny nie staje sie wylacznie iluzoryczna fasada skrywajaca
> bezsens i tragedie naszego zycia ?
Ty sam decydujesz co jest motywacja Twojego zycia.
Chcesz odrzucic przepych cywilizacji i poswiecic sie czemus innemu ?
Mozesz. Zacznij od podpisywania sie swoim imieniem i nazwiskiem.
KR
|