Data: 2006-04-09 13:30:47
Temat: Re: Rum, wiorki kokosowe - co zrobic z tych skladnikow.
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Le dimanche 9 avril 2006 ? 15:17:56, dans <44390525$0$8060$f69f905@mamut2.aster.pl>
vous écriviez :
> Ewa (siostra Ani) N.:
>> A jakiz to rum, ciemny, jasny czy posredni ? Kubanski, jamajski czy
>> moze z wysp francuskich ? Bo nie kazdy rum sie wszystkiego nadaje...
> kurcze.. nie mam teraz tej butelki przy sobie..
> ale z tego co pamietam to:
> - mial z przodu jakies napisy w stylu "extra fine" i "original"
> - byl raczej ciemny
> - z tylu bylo cos w obcym mi jezyku (niemiecki) wiec nie zapamietalem zbyt
> wiele
Hmm, to dosyc niepokojace. Chodzi o to ze nie ma niemieckojezycznych
producentow rumu :-( Wiec najprawdopodobniej gdzies w Niemczech czy w
Austrii rozlewany, wiec do Europy przywedrowal w beczulkach. Czyli
moze byc gorszej jakosci niz te butelkowane na miejscu.
> czyli kubanski, jamajski, francuski raczej odpada :)
> przepraszam za brak precyzyjnej odpowiedzi, ale raczej sie nie znam na
> alkoholach, a juz napewno na rumach.
> p.s. nazwa konczyla sie chyba na "rico"
To pewnie z Porto Rico.
Normalnie ciemne rumy to takie ktore lezakowaly w beczkach.
Zastosowania takowych rumow jest dokladnie takie jak dobrego koniaku
(np. kieliszek z poobiednia kawa), ale musisz sprawdzic czy ten twoj
rum to nie jakas podrobka (wszystko moze sie zdarzyc alkoholowi ktory
nie byl butelkowany u producenta).
Ewcia
--
Niesz
|