Data: 2004-02-27 20:02:34
Temat: Re: Ryba po grecku i klopsy w czerwonej kapuście
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Le vendredi 27 février 2004 ŕ 19:58:04, ścierwo a écrit :
> Użytkownik "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com> napisał w wiadomości
>> Zupelnie nie rozumiem skad ten szal pieczenia w folii. Czy to sie
>> rozni (w wynikach) od "normalnego" pieczenia ?
> To kwestia owczego pędu i wpływu reklamy. A różni się moim zdaniem bardzo.
> Mięso pieczone w rekawie jest "zaduszone" i po prawdzie nie ma nic wspólnego
> z mięsem pieczonym, bardziej z uparzonym.
No wlasnie tak mi sie wydawalo, ze to raczej duszenie miesa...
> Rękaw jednak jest idealny dla
> leniwych - nie trzeba mięsa dopieszczać podlewaniem, przewracaniem i tymi
> wszelkimi innymi zabiegami.
Przypuszczam ze nawet mowy nie ma zeby zdeglasowac pozniej brytfanke,
zeby doprawic sos. I to tez strata...
Ewcia
--
Niesz !
|