Data: 2001-02-02 22:39:29
Temat: Re: Ryz na sypko bez przypalenia (sprawdzone!!) - inaczej
Od: "Monia" <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "GosiaP" <p...@a...net> napisał w wiadomości
news:3a7abce1@news.astercity.net...
> A ja robie zupelnie inaczej. Zeby ugotowac zwykly ryz, taki bez zadnych
> dodatkow i taki najlepszy na swiecie wsypuje potrzebna ilosc ryzu do
duzego
> szklanego naczynia dodaje troche soli i maselka i zalewam woda (w ilosci 2
> razy wiekszej niz ryzu).
Wstawiam to do mikrofalowki i nastawiam na ok. 6
> minut na max. Potem nastawiam na jakies 20 min na miejsza moc. Cala woda
> wsiaka w ryz, nic sie nie przypala, ani nie trzeba odlewac. Ryz nie traci
> nic na smaku i wartosciach. Jest super i takie proste.
> Pozdrawiam
> Gosia
Ja nie wstawiam do mikrofalowki, ale do piekarnika....czekam az sie woda
zagotuje, wylaczam ....i zostawiam w piekarniku....Ryz sam "dochodzi" :-)
Pozdrawiam:-)
Monia
|