Data: 2006-04-05 09:03:31
Temat: Re: STOEN i zerwana plomba
Od: Jacek Witkowski <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
aliali wrote:
>
> Licznik jest u odbiorcy bo nie ma innej
> technicznej możliwości i odbiorca za niego odpowiada.
>
Obecnie mieszkam w domku, licznik jest rzeczywiscie "u mnie" (w
przedsionku zejscia do piwnicy) i zgadzam sie z powyzszym na 101%.
Kiedys mieszkalem w bloku i licznik byl na klatce schodowej. Zamontowany
w skrzynce - wlasnosci Zakladu Energetycznego. Czy zatem mozna
powiedziec ze byl on "u mnie"?
Zdarzyly sie wowczs 2 przypadki naruszenia licznikow - raz wlasnie
zerwana plomba u sasiada, drugi raz stluczenie szybki czolowej u mnie.
ZE najpierw chcial nas obciazyc roznorakimi kosztami, ale mu sie nie
udalo... ;-)
Po czym ZE zabezpieczyl skrzynke solidna klodka, klucz przekazal dozorcy
i problem zniknal.
Mysle rowniez, ze nic nie stoi na przeszkodzie aby taki licznik
przeniesc do mieszkania i wowczas jest podstawa do obciazania lokatora
za wszelkie uszkodzenia.
Tylko ze powyzsze metody wymagaja pewnych inwestycji ze strony ZE.
Znacznie taniej jest pozostawic sprawy jak do tej pory i jak co do czego
- kasowac "winnych". Skoro sie na to zgadzaja...
Ku rozwazeniu polecam i pozdrawiam,
Jacek\/\/
|