Data: 2010-09-30 08:36:44
Temat: Re: SZERSZENIE
Od: tofik <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 30 Wrz, 09:28, "Andrzej S." <A...@g...com> wrote:
> W dniu 2010-09-28 21:58, Adam Płaszczyca pisze:
>
>
>
> > Ja i osy i szerszenie załatwiałem Raidem na owady... pełzające. W czym
> > rzecz? Ten środek wylatuje z puszki cienką strugą, któą można skierować
> > nawet na samo gniazdo. Człowiek jest parę metrów obok, nieruchomy, owady
> > nie rozpoznają go jako zagrożenia, a do tego, kiedy usiłują się z gniazda
> > wydostać są juz porażone i w zasadzie bardziej się z niego wysypują, niż
> > wylatują.
> > Załatwiłem w ten sposób parę razy osy i ze dwa razy szerszenie.
>
> W zasadzie dowolna chemia typu Muchozol. Ale jest jeden szczegól
> - nie rób tego w cieply dzien, gdy owady sa w terenie ;)
> Tylko bladym, zimnym switem.
>
> pozdr serd
> --
> A S
> ps. tu mam (niezbyt udane) zdjecie podlaskiego
szerszenia:http://picasaweb.google.com/AStasiew/DomP
odGwiazdami#5469674451990785570
:)))) co za super fotki
sorki, ale mnie pokusilo
na wiecej niz szerszenie
swietna rodzina :)
|