Data: 2002-03-14 10:57:03
Temat: Re: Samotni
Od: EDI <k...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Cz, 14 mar 2002 05:43:50 GMT news:a6pd1e$p19$1@zeus.polsl.gliwice.pl
didziak napisał(a) i EDISONA sprowokował(a)
> Hm, chociażby to, że 'karku' z bejsbolem nie jest najlepszym
> materiałem na ojca dziecka - chyba, że rownież uważasz, że dziecko
> powinno być twardo wychowane, to 'da sobie radę w życiu'. No
ty podajesz takie przyklady facetow, ktorzy i tak by pewno nie chcieli
tego dziecka
> sorry, ale jeśli uważasz, że facet samotnie wykonujący taką pracę
> (czy to grabarz, czy to gangster, czy patolog, itp) nie będzie
> miał żadnego wpływu na dziecko swoim zachowaniem, to chyba się
> pocieszasz.
A czemu mialo by wplyw, przeciez nie bedzie go targal do pracy
> Piekarz to dość tradycyjny zawód, a mając na myśli
> biznesmena
biznesmen to i tak pewno nie bedzie chcial dziecka wychowywac
> Gdyby chodziło o Twoje dziecko, ciekawy
> byłbym, czy uznałbyś za dobrą swoją własną propozycję... Płakałbyś
> gorzko w obie dłonie, gdyby okazało się, że jesteś "tym
> biedniejszym"...
plakalbym, tylko ze placz tu nic nie pomoze
> Nie rozumiem pytania o ukończenie. Pytanie o komputer uważam za
> niezwiązane z tematem - na pewno wybrałbym lepszego rodzica niż
> komputer, więc... nie rozumiem.
akurat to co ty bys wybral, chyba by nikt nie bral pod uwage,
szczegolnie jak bys mial dwa latka :-)
A powiedz czy widziales kiedys biedne dzieci ? Ale tak naprawde biedne,
a wiesz jaka czeka ich swietlana przyszlosc ? Jeśli nie to napewno nie
zrozumiesz tego pytania.
> A kto Mu broni? Niech zarobi na tyle, żeby było Go stać i niech
> robi tyle, ile sam ojciec ibn Ladina (ponad 100 bodajże).
> A jeśli go nie stać, to sorry - w końcu to Ty stawiasz te układy
> na poziomie interesów, prawda?
czyli takiego faceta musi byc stac na dwie rodziny ? taka z przeszlosci
i terazniejsza ?
> Zataczamy koło - ktoś już powiedział, ze sytuacja się zmienia.
> Gdybyś miał do wyboru karmienie dziecka samym chlebem lub oddanie
> Go ojcu-alkoholikowi z napadami szału pod wpływem, wiem, że
> wybrałbys mniejsze zło (ten chleb).
oczywiscie, moje wywody tycza sie raczej normalnych ludzi
> Za bardzo chyba uważasz dzieci za male Critersy, które tylko wp...
> i patrzą, jak tu więcej nałowić, nagrabić itp - łasych na
> pieniądze, które zadziałają na Nie lepiej i silniej niż uczucie do
> lepszego, biedniejszego rodzica.
przed rostaniem to uczucie o ktorym piszesz jest takie same wobec
obydwoch rodzicow
>| Jak ty niedołęga, to nie wszystkie chłopaki też takie :-)
>
> O... Gosposia Roku sie znalazła? Sorrki, nie należę do
> upośledzonych - wiem jednak, że często kobieta zrobi to samo ale
> szybciej. Nie wiem, może Ty umiesz ugotować wszystko, co Twoja
> żona (łącznie z gołąbkami, itp, itd), może umiesz równie sprawnie
> karmić, myć naczynia - ale ja w to wątpie.
> Nadal podtrzymuję zatem to, co powiedziałem.
> Tego, czego kobiety uczą się całe życie, nie da sie nadrobić w
> ciągu miesięcy / roku...
a potem to;
> I tylko Ci biedni faceci, którym nikt nie da dziecka... Szkoda, że
> gro z nich pokazuje nader wyraźnie, że na dziecko nie zasługuje...
> A potem zradza się trend, rutyna - i tak się to toczy dalej samo a
> sędziny są uprzedzone, nieobiektywne, a stąd do krzywdzących
> wyroków już naprawdę niedaleko.
nic dodac, nic ujac
--
/^^^^>/^^^^\/^/^^^gg/tlen #78476^^^^^^^^^^^/
/ ^^>/ /~/ / / Są trzy prawdy;.... /
/ ^^>/ ^^ / / A po diabła mi sygnaturka !/
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
|