Data: 2010-12-19 10:27:45
Temat: Re: Sernik z Marsa
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Panslavista" <p...@i...pl> wrote in message
news:4d0dd9b2$0$27043$65785112@news.neostrada.pl...
>
> "medea" <x...@p...fm> wrote in message
> news:4d0dc89e$0$27044$65785112@news.neostrada.pl...
>>W dniu 2010-12-19 09:21, Qrczak pisze:
>>> Dnia 2010-12-19 09:12, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>> W dniu 2010-12-19 08:02, Qrczak pisze:
>>>>> Dnia 2010-12-18 23:43, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>
>>>>>> Pytania:
>>>>>>
>>>>>> Wykonanie niby proste, ale czy może mnie tutaj coś zaskoczyć? Np czy
>>>>>> żelatyna po rozpuszczeniu musi być zimna, podobnie czekolada?
>>>>>
>>>>> Żelatynę dodawaj zimną, ja bym wtedy traktowała masę mikserem, a
>>>>> dopiero
>>>>> potem dodaj tę ubitą śmietanę.
>>>>
>>>> Ja bym tej masy serowej _w_ogóle_ nie traktowała mikserem. Te
>>>> dzisiejsze
>>>> serki homogenizowane pod wpływem miksera robią się bardzo rzadkie i
>>>> wyjdzie z tego woda, nie sernik.
>>>
>>> Raczej nie chodzi o homo, to raczej ma być ser typu Philadelphia.
>>>
>>> Qra
>>
>> Wszystko jedno. Te serki typu "sernikowe" (czyli wstępnie mielone) tak
>> samo reagują na mikser niestety.
>>
>> Ewa
>
> Lepiej mieć dobre źródło na ser twarogowy biały i kupić w Hortmaszu
> najmniejszą praskę do owoców (niestety - trzeba mieć osobną do owoców i
> osobną do nabiału...
> Praski - linki:
> http://www.hortmasz.com.pl/prasy_do_owocow_rozdrabni
acze.php4
> http://www.browamator.pl/szczegoly.php?grupa_p=6&prz
edm=4191773
> http://www.biowin.com.pl/?bio=1&str=4&grupa=3&podgru
pa=19&produkt=383&session=fd32ce6e2261811a49c040ffef
feb90b
>
> Można też zrobić improwizorkę :-) - dwie deseczki ~60cm, ser w woreczku,
> ścierce lnianej, pieluszce tetrowej odkudlonej włożyć pomiędzy te deski i
> na końce nawinąć po dętce rowerowej. Gdy zrobi się luz nawinąć jeszcze
> jedną pętlę...
Zapomniałem dodać, że do prasy trzeba włożyć 4 do 6 razy więcej produktu
"seropodobnego".
Ach, gdzie są te sery, które kroiłem nożem na plasterki kładłem na
kromkę chleba posmarowaną masłem z mleka od krowy rasy "czerwona polska" i
polewałem miodem, bądź soliłem i posypywałem pieprzem, bądź kładłem plastry
ogórka kiszonego lub nawet świeżego...
|