Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.nask.pl!
news.nask.org.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!newsfeed.neostrada.pl!unt
-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POST
ED!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Subject: Re: Sernik z Marsa
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Reply-To: i...@g...pl
References: <iejdeq$fv1$2@node1.news.atman.pl>
<1...@4...net>
<4d0fc2c0$0$27039$65785112@news.neostrada.pl>
<o...@4...net>
<4d107989$0$22793$65785112@news.neostrada.pl>
<4d107c0a$0$27026$65785112@news.neostrada.pl>
<qgwg317unccr.ox2aj2ktm1ob$.dlg@40tude.net>
<ier130$93f$5@node1.news.atman.pl>
<125t0swdqxks7$.uexi3dl8o4d8.dlg@40tude.net>
<ier28b$93f$10@node1.news.atman.pl>
<19dkz3ilberzq.2wsj32218n75$.dlg@40tude.net>
<ier46h$93f$16@node1.news.atman.pl>
<qw9nbaj3b9m3$.898u51hyxi4f$.dlg@40tude.net>
<ier76u$93f$30@node1.news.atman.pl>
Date: Tue, 21 Dec 2010 22:49:12 +0100
Message-ID: <1lcvd8r63dyis$.8ytt0812ce9m.dlg@40tude.net>
Lines: 78
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 79.191.140.111
X-Trace: 1292968159 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 20999 79.191.140.111:52244
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:332616
Ukryj nagłówki
Dnia Tue, 21 Dec 2010 22:45:56 +0100, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> No to Ci nie powiem, lepiej nie.
>> Ale ser, który robi jedna pani u nas na wsi, to ja z zamkniętymi oczami
>> mogę jeść, bez obrzydzenia, na surowo. Bo widziałam, jak go robi :-)
>
>
> Ja też widziałam jak to się robi przez pół życia, ale mi to nie smakuje.
>
>>>>> Dla mnie ten smak jest paskudny, tak samo jak mleko prosto
>>>>> od krowy.
>>>> Od brudnej krowy - owszem. Ale nie od takiej, która jest MYTA :-)
>>> Sugerujesz, że moi dziadkowie mieli brudne krowy? :>
>>
>> W każdym razie niedomyte. Moja babcia też. Zrozumiałam to, kiedy
>> skosztowałam mleka od naprawdę umytej krowy :-)
>
>
> Moi Ś.P dziadkowie się chyba obracają w grobie...
>
>
>>> Dla niektórych czasochłonne jest obranie ziemniaków, stąd gotowe pyzy,
>>> pierogi, fasolka po bretońsku w słoiczkach, flaczki, kopytka i cała
>>> reszta garmażeryjnych produktów.
>>
>> Da niektórych.
>
> Tzn których
>
>>>>> Fakt, że ludzie i tak chcą coś zrobić samodzielnie i szukają produktów
>>>>> dobrej jakości, jest już sporym wysiłkiem włożonym w gotowanie rzeczy
>>>>> tradycyjnych.
>>>> Owszem, ale i tak można się naciąć na te "dobre" produkty. tak więc jedynym
>>>> "pewniakiem" jest tutaj własna praca. Niestety.
>>> Na którą większość osób nie ma czasu ani ochoty.
>>
>> A to już inna sprawa.
>> Nie każdy także robi na drutach.
>
> Bo po co?
>
>>>>>>> wtedy
>>>>>>> mogłabym powiedzieć, ze upiekłam np prawdziwy serniko-makowiec.
>>>>>> Nie chodzi o pochodzenie surowców, tylko o nomenklaturę.
>>>>>> Robisz leguminę, a nie ciasto.
>>>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Legumina
>>>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Ciasto
>>>> No właśnie :-)
>>>> Robisz leguminę. To, co robisz, zawiera się w "itp" pod pierwszym linkiem
>>>> :-)
>>> Konsystencja sernika nie przypomina budyniu.
>>
>> A leguminanp z kaszy manny przypomina?
>
>
> ?
>
>>>>>>> Aaa zapomniałabym musiałabym sobie jeszcze w moim mieszkaniu w bloku
>>>>>>> postawić piec kaflowy, bo kuchenka elektryczna to nie to samo
>>>>>> Każdy krawiec kraje, jak materii staje. Nadal podkreślam, że chodzi o
>>>>>> terminologię, czyli co-jest-co.
>>>>> To czym wg Ciebie jest ciasto?
>>>> Już napisałam. Pieczonym mącznym produktem cukierniczym, podanym w całej
>>>> masie, ew. czymś przełożonym.
>>>> Jak pokruszysz ciasto na okruchy i wymieszasz z sosami, masami itp, to już
>>>> masz leguminę.
>>> O proszę, to już nawet pleśniak nie jest ciastem.
>>
>> Dlaczego? Przecież pleśniak to blat ciasta posypany innymi składnikami i
>> upieczony.
>
> Jak pokruszysz ciasto na okruchy i wymieszasz z sosami, masami itp, to
> już masz leguminę.
Ciasto to PIECZONY w całosci wyrób cukierniczy. Pleśniak jest pieczony w
całości.
|