Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Siła przesunięcia paradygmatu

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Siła przesunięcia paradygmatu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 505


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2010-02-03 16:42:44

Temat: Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 3 Feb 2010 15:24:35 +0100, Reda rt napisał(a):

> Więc sprawa jest prosta: kiedy sobie z koleżanką szaleliśmy na parkiecie,
> wierz mi, żadna wstydliwa myśl nie mąciła mojego sumienia. Dlaczego
> miałem sobie odmawiać firmowych imprez ? Po co dwie osoby w szpitalu,
> skoro wystarczy jedna ? Świadomie wybrałem, że jadę na imprezę
> a żona zostaje z córką.

Dla mnie to byłby powód do rozwodu. I żeby nie było - nie sam fakt, lecz
mentalność lekkoducha i egoisty. Podziwiam Twoją żonę, że Cię po czymś
takim w d... nie kopnęła. Serio.

Prezentujesz ,entalność "świadomie wybierającą" dla siebie tylko to, co
wygodne. Takie "świadome wybory" typu "dla mnie szyneczka, a dla ciebie
sznureczek". te mentalności się nie zmieniają, mogą tylko pzostawac w
przyczajeniu.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2010-02-03 17:41:08

Temat: Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Od: "Redart" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:51vvkicwt71f$.e4zrw6gcfeqd$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 3 Feb 2010 15:24:35 +0100, Reda rt napisał(a):
>
>> Więc sprawa jest prosta: kiedy sobie z koleżanką szaleliśmy na parkiecie,
>> wierz mi, żadna wstydliwa myśl nie mąciła mojego sumienia. Dlaczego
>> miałem sobie odmawiać firmowych imprez ? Po co dwie osoby w szpitalu,
>> skoro wystarczy jedna ? Świadomie wybrałem, że jadę na imprezę
>> a żona zostaje z córką.
>
> Dla mnie to byłby powód do rozwodu. I żeby nie było - nie sam fakt, lecz
> mentalność lekkoducha i egoisty. Podziwiam Twoją żonę, że Cię po czymś
> takim w d... nie kopnęła. Serio.
>
> Prezentujesz ,entalność "świadomie wybierającą" dla siebie tylko to, co
> wygodne. Takie "świadome wybory" typu "dla mnie szyneczka, a dla ciebie
> sznureczek". te mentalności się nie zmieniają, mogą tylko pzostawac w
> przyczajeniu.

A, cześć Iksi ! Co słychać u Ciebie ? A u brata ?
Kiedy ostatnio przyniósł kwiatki na grób matki ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2010-02-03 18:00:08

Temat: Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 3 Feb 2010 18:41:08 +0100, Redart napisał(a):

> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:51vvkicwt71f$.e4zrw6gcfeqd$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 3 Feb 2010 15:24:35 +0100, Reda rt napisał(a):
>>
>>> Więc sprawa jest prosta: kiedy sobie z koleżanką szaleliśmy na parkiecie,
>>> wierz mi, żadna wstydliwa myśl nie mąciła mojego sumienia. Dlaczego
>>> miałem sobie odmawiać firmowych imprez ? Po co dwie osoby w szpitalu,
>>> skoro wystarczy jedna ? Świadomie wybrałem, że jadę na imprezę
>>> a żona zostaje z córką.
>>
>> Dla mnie to byłby powód do rozwodu. I żeby nie było - nie sam fakt, lecz
>> mentalność lekkoducha i egoisty. Podziwiam Twoją żonę, że Cię po czymś
>> takim w d... nie kopnęła. Serio.
>>
>> Prezentujesz ,entalność "świadomie wybierającą" dla siebie tylko to, co
>> wygodne. Takie "świadome wybory" typu "dla mnie szyneczka, a dla ciebie
>> sznureczek". te mentalności się nie zmieniają, mogą tylko pzostawac w
>> przyczajeniu.
>
> A, cześć Iksi ! Co słychać u Ciebie ? A u brata ?

U obojga wszystko OK. Bez gejzerów przesadnej czułości, ale i bez zatargów.

> Kiedy ostatnio przyniósł kwiatki na grób matki ?

Nie może - jest znowu za granicą. Dzwoni do mnie i prosi, abym kupiła w
jego imieniu. Mamy urodziny były wczoraj.

--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2010-02-03 18:27:07

Temat: Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ender pisze:

> Moje zdanie po prostu tak jest ci nie wygodne, że sięgniesz po każdy
> argument, żeby je obalić.

Niewygodne? W jakim sensie? bo nie bardzo rozumiem...

> W chwilach przebłysku przyznasz, że też gdzieś tam masz jakąś ciemną
> stronę, ale generalnie to jesteś super, a ja jestem złamasem bo mam te
> wszystkie złe cechy, których jestem świadom i mogę się do nich przyznać,
> ponieważ moje samoocena jest na tyle stabilna, że nawet tysiąc takich
> świętoszkowatych osób jak ty jej nie zachwieje ;-)
> ENder

Nic podobnego. Mam wiele wad (ciemnych stron, jak wolisz) i mam
wrażenie, że jestem ich w pełni świadoma. Nawet testy psychologiczne mi
to wykazały. ;) Różnica między nami jest taka, że ja oceniam swoje wady
negatywnie, a nie szukam dla nich racjonalnego usprawiedliwienia, czy
wręcz przeistoczenia w pozytywy. Nie intelektualizuję po to, żeby mi się
żyło lepiej z moimi wadami. Biorę to na swoją delikatną klatę, a nie
przerzucam na innych. ;) No i wierzę np. w coś takiego, jak moralność, a
nie tylko w hasło, że wartość ma tylko to, co dobre/korzystne dla mnie.
No i pewnie przez to nie mam zawsze takiego dobrego samopoczucia jak ty.

Przecież nie chcę cię do niczego przekonywać. Żyj sobie tak, jak chcesz.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2010-02-03 18:33:34

Temat: Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Od: "Redart" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hkbnae$hn3$1@news.onet.pl...

> Mnie tam lotto, kto co o mnie myśli i nie musisz mnie kochać, ale czasem
> miło byłoby gdybyś się odniósł do czegoś wiarygodniejszego, niż własne,
> subiektywne i bardzo nieprawidłowe odczucia ;-)

No właśnie - też stwierdziłem, że lepszą taktyką jest odwoływanie
się do Twoich odczuć, tylko ew. przeniesionych w czasie ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2010-02-03 18:36:17

Temat: Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Od: "Redart" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:qbzhxvzrp6ij.ohykjyq5xuvz$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 3 Feb 2010 18:41:08 +0100, Redart napisał(a):
>
>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:51vvkicwt71f$.e4zrw6gcfeqd$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Wed, 3 Feb 2010 15:24:35 +0100, Reda rt napisał(a):
>>>
>>>> Więc sprawa jest prosta: kiedy sobie z koleżanką szaleliśmy na
>>>> parkiecie,
>>>> wierz mi, żadna wstydliwa myśl nie mąciła mojego sumienia. Dlaczego
>>>> miałem sobie odmawiać firmowych imprez ? Po co dwie osoby w szpitalu,
>>>> skoro wystarczy jedna ? Świadomie wybrałem, że jadę na imprezę
>>>> a żona zostaje z córką.
>>>
>>> Dla mnie to byłby powód do rozwodu. I żeby nie było - nie sam fakt, lecz
>>> mentalność lekkoducha i egoisty. Podziwiam Twoją żonę, że Cię po czymś
>>> takim w d... nie kopnęła. Serio.
>>>
>>> Prezentujesz ,entalność "świadomie wybierającą" dla siebie tylko to, co
>>> wygodne. Takie "świadome wybory" typu "dla mnie szyneczka, a dla ciebie
>>> sznureczek". te mentalności się nie zmieniają, mogą tylko pzostawac w
>>> przyczajeniu.
>>
>> A, cześć Iksi ! Co słychać u Ciebie ? A u brata ?
>
> U obojga wszystko OK. Bez gejzerów przesadnej czułości, ale i bez
> zatargów.
>
>> Kiedy ostatnio przyniósł kwiatki na grób matki ?
>
> Nie może - jest znowu za granicą. Dzwoni do mnie i prosi, abym kupiła w
> jego imieniu. Mamy urodziny były wczoraj.

To dokładam kilka swoich, wirtualnych białych lilii - jeśli to nie
profanacja.
Jako przypadkowy przechodzień, który zatrzymał się przy anonimowym grobie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2010-02-03 18:43:22

Temat: Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Reda rt pisze:

> Nie ma za co dziękować, rycerskim bym tego nie nazwał.

To był żart przecież. ;) Bo wyprzedziłeś mnie i napisałeś o tym, co mi
się też od razu rzuciło w oczy.

> I nie jestem przekonany, czy nie poleciałem 'za szybko'. Moim celem
> nie jest tu negatywna ocena Endera

A gdzie tu negatywna ocena? Tutaj to akurat był tylko przykład -
najprostszy i najlepszy - na to, jak właśnie działa "ciśnięcie". Zresztą
w sytuacji IMO wbrew pozorom bardzo podobnej, ponieważ ENder był tak
samo w 100% skupiony na sobie w sytuacji focha dziewczyny (zero
refleksji na jej temat), jak ten ojciec w metrze.

> (zresztą sam robiłem paskudne
> rzeczy - powiem, dla właściwego wrażenie, że kiedy ja imprezowałem
> w najlepsze z koleżanką, to moja żona siedziała z córką w szpitalu)

No, paskudne. Jednak różnica polega na podejściu do swoich błędów, jakaś
autorefleksja i te sprawy.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2010-02-03 18:44:22

Temat: Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Od: "Redart" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hkcgp2$apq$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Reda rt pisze:
>
>> Nie ma za co dziękować, rycerskim bym tego nie nazwał.
>
> To był żart przecież. ;) Bo wyprzedziłeś mnie i napisałeś o tym, co mi się
> też od razu rzuciło w oczy.
>
>> I nie jestem przekonany, czy nie poleciałem 'za szybko'. Moim celem
>> nie jest tu negatywna ocena Endera
>
> A gdzie tu negatywna ocena? Tutaj to akurat był tylko przykład -
> najprostszy i najlepszy - na to, jak właśnie działa "ciśnięcie". Zresztą w
> sytuacji IMO wbrew pozorom bardzo podobnej, ponieważ ENder był tak samo w
> 100% skupiony na sobie w sytuacji focha dziewczyny (zero refleksji na jej
> temat), jak ten ojciec w metrze.
>
>> (zresztą sam robiłem paskudne
>> rzeczy - powiem, dla właściwego wrażenie, że kiedy ja imprezowałem
>> w najlepsze z koleżanką, to moja żona siedziała z córką w szpitalu)
>
> No, paskudne. Jednak różnica polega na podejściu do swoich błędów, jakaś
> autorefleksja i te sprawy.

powolutku, powolutku ...

;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2010-02-03 18:47:18

Temat: Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:

> Dla mnie to byłby powód do rozwodu. I żeby nie było - nie sam fakt, lecz
> mentalność lekkoducha i egoisty.

No ale skąd taka nagła zmiana, XL? Przecież zazwyczaj rozwódkom
zarzucasz tutaj, że widocznie nie umiały nad związkiem pracować, nie
były dość dobre jako żony itd.? To jednak mentalność faceta i jakiś jego
wybryk są wystarczającymi powodami do rozwodu? Nawet kiedy, jak widzisz,
mężczyzna ewidentnie dobrze rokuje? ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2010-02-03 19:01:49

Temat: Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 3 Feb 2010 19:36:17 +0100, Redart napisał(a):

> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:qbzhxvzrp6ij.ohykjyq5xuvz$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Wed, 3 Feb 2010 18:41:08 +0100, Redart napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:51vvkicwt71f$.e4zrw6gcfeqd$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Wed, 3 Feb 2010 15:24:35 +0100, Reda rt napisał(a):
>>>>
>>>>> Więc sprawa jest prosta: kiedy sobie z koleżanką szaleliśmy na
>>>>> parkiecie,
>>>>> wierz mi, żadna wstydliwa myśl nie mąciła mojego sumienia. Dlaczego
>>>>> miałem sobie odmawiać firmowych imprez ? Po co dwie osoby w szpitalu,
>>>>> skoro wystarczy jedna ? Świadomie wybrałem, że jadę na imprezę
>>>>> a żona zostaje z córką.
>>>>
>>>> Dla mnie to byłby powód do rozwodu. I żeby nie było - nie sam fakt, lecz
>>>> mentalność lekkoducha i egoisty. Podziwiam Twoją żonę, że Cię po czymś
>>>> takim w d... nie kopnęła. Serio.
>>>>
>>>> Prezentujesz ,entalność "świadomie wybierającą" dla siebie tylko to, co
>>>> wygodne. Takie "świadome wybory" typu "dla mnie szyneczka, a dla ciebie
>>>> sznureczek". te mentalności się nie zmieniają, mogą tylko pzostawac w
>>>> przyczajeniu.
>>>
>>> A, cześć Iksi ! Co słychać u Ciebie ? A u brata ?
>>
>> U obojga wszystko OK. Bez gejzerów przesadnej czułości, ale i bez
>> zatargów.
>>
>>> Kiedy ostatnio przyniósł kwiatki na grób matki ?
>>
>> Nie może - jest znowu za granicą. Dzwoni do mnie i prosi, abym kupiła w
>> jego imieniu. Mamy urodziny były wczoraj.
>
> To dokładam kilka swoich, wirtualnych białych lilii - jeśli to nie
> profanacja.
> Jako przypadkowy przechodzień, który zatrzymał się przy anonimowym grobie.

Dzięki.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 50 ... 51


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Re: [OT] Siła Endera
Re: Siła przesunięcia paradygmatu
Re: fantazje

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »