Data: 2011-09-29 17:43:35
Temat: Re: Silne dominujące charaktery [długie]
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-09-29 16:36, Paulinka pisze:
> medea pisze:
>
>> Bo co innego, gdyby ta solidarność miała być Z silnym charakterem.
>> Nie zakładajmy może od razu, że ten silny charakter nie wykazuje
>> żadnych pozytywów, bo może mieć ich wiele poza swoim ekscentrycznym i
>> denerwującym często zachowaniem. Gdyby solidaryzować z nim,
>> odpowiadając na jego zapotrzebowanie na różnych polach, można zyskać
>> np. dozgonnego przyjaciela oraz duże pokłady energii. Co o tym sądzisz?
>
> Się wtrącę. Owszem, ale zawsze na warunkach SDCH. Nie każdemu coś
> takiego odpowiada.
No tak, zapomniałam dodać, że do tego trzeba by mieć odpowiedni
charakter, niemal zupełnie
pozbawiony tendencji dominacyjnych i/lub mocno wyluzowany.
I wcale nie jest powiedziane, że ta relacja zawsze musiałaby być na
warunkach SDCh, nie chodziło mi tu o podległość (podjęlibyśmy przecież
niezależną decyzję).
Z drugiej strony - gdybyśmy my oczekiwali, że taka osoba się
diametralnie zmieni, to wtedy byłoby tylko na naszych warunkach.
Ewa
|