Data: 2012-02-13 16:46:08
Temat: Re: Skutecznie uszczelnic stare drzwi
Od: JK <j...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-02-13 17:01, kogutek pisze:
> Majka<m...@g...pl> napisał(a):
>
>> Jak skutecznie uszczelnic drzwi?
>> Może nie są stare, ale nie są też dobre, ani szczelne.
>> Drzwi wejściowe do domu.
>> Mróz przenikliwy, i korytarz/wiatrołap jest bardzo wychłodzony.
>>
>> Jak uszczelnić te drzwi SKUTECZNIE?
>>
>> Uszczelki gumowe o róznych profilach powodują wypaczanie drzwi (jeden zamek,
>> jedna klamka pośrodku, a uszczelka w rogu drzwi wypycha ten róg).
>>
>> Macie jakies sposoby, pomysły?
>>
>> Ja myslę o czymś takim, skorygujcie mój pomysł lub odradźcie go:
>>
>> chcę użyć bezbarwny silikon, zaaplikować grubą, szekorką ścieżkę silikonu na
>> przegi ramy, tam gdzie drzwi przylegaja do ramy.
>> Następnie na tę grubą sciżkę silikony chcę położyć (dotknąć i leciuteńko
>> przykleić) najcieńszą mozliwą folię.
>> Następnie zamykam drzwi i zostawiam tak na noc. Dzieki zamknięciu silikon
>> formuje się w uszczelkę doskonałą, pasującą do kazdej szczeliny między
>> drzwiami a obramowaniem.
>> Rano po otwarciu drzwi zdejmuję tylko z silikony tę cieńką folię (miała
>> chronić drzwi przed sklejeniem się z ramą).
>>
>> Czy to będzie skuteczne?
>>
>> A może macie inne pomysły? Wymiana drzwi TERAZ nie wchodzi w grę, a kupne
>> uszczelki są bardzo niedoskonałe.
>>
>> Majka
>>
>>
>>
> Popatrz na to z innej strony. masz wentylację bo musisz mieć. Wentylacją
> wylatuje do atmosfery mniej więcej objętość pomieszczeń na godzinę. To są
> dziesiątki i setki metrów sześciennych powietrza. jak uszczelnisz drzwi to
> powietrze z zewnątrz i tak napłynie do środka. Będzie piździło w innym
> miejscu. Jak uszczelnisz wszystko to zakłócisz działanie wentylacji ze
> wszystkimi konsekwencjami. Do śmierci włącznie. Poszukaj doniesień prasowych
> jak zginęli ludzie bo za bardzo uszczelnili pomieszczenia w których były
> gazowe podgrzewacze wody. Podgrzewacz wypalił tlen z powietrza i ludzie się
> udusili. Fajna śmierć bo nie boli. Chwilę się mocniej oddycha, potem traci
> przytomność i jak pomoc nie dotrze w przeciągu kilku minut to jedyną imprezą w
> jakiej się jeszcze bierze udział jest własny pogrzeb.
>
Ty kogutku, pojedz sobie lepiej ziarenek
zamiast stukać dzióbkiem w klawiaturę.
Będzie to miało więcej sensu.
--
Pozdrawiam
JK
|