Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!news.internetia.pl!news.tpi.pl!wlos
From: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los)
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Slawni kucharze
Date: Sun, 12 Aug 2001 12:23:20 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 59
Message-ID: <1exyyji.1sxgmlu1n0vyv4N%wlos@tele.com.pl>
References: <B790B90D.21BD%cezary.gmyz@zycie.media.pl>
<1exm00s.liqkkc1be8dhpN%wlos@tele.com.pl>
<01c11d1d$066628a0$0100007f@default>
<1exnpql.sk23urdb48c6N%wlos@tele.com.pl>
<B7942CDB.2295%cezary.gmyz@zycie.media.pl>
<1exqj5q.1fgdr4iht7ugwN%wlos@tele.com.pl>
<B7956B8C.2365%cezary.gmyz@zycie.media.pl>
<1ext64h.2alvwf1srmzoeN%wlos@tele.com.pl>
<1extdj3.1jnex27lq0bumN%wlos@tele.com.pl>
<B796C591.23FC%cezary.gmyz@zycie.media.pl>
<1exv4hj.1gr4uuo1o09nf8N%wlos@tele.com.pl>
<B79817E0.24E7%cezary.gmyz@zycie.media.pl>
<1exx0ry.1ybrzkty63pN%wlos@tele.com.pl>
<5...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pm219.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 997611872 1955 213.76.108.219 (12 Aug 2001 10:24:32 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 12 Aug 2001 10:24:32 GMT
User-Agent: MacSOUP/2.4.6
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:62221
Ukryj nagłówki
<n...@m...ch> wrote:
>
> Wladaslawie! Nie przesadzaj! Uznaj kuchnie za sztuke, powiedzmy...
> uzytkowa.
Oczywiscie. Gotowanie, jak pisalem, jest sztuka w sensie w jakim
rozumiano sztuke w antyku i sredniowieczu -- jako rzemioslo.
> Co to za pomysl, ze tutaj ktos musi sie poswiecac dla swojej sztuki? Jakby
> to mialo praktycznie wygladac?
Nikt nie musi sie poswiecac dla swej sztuki. Jednak prawdziwa sztuka ma
sile, ktora sprawia, ze znajduja sie artysci, ktorzy sa gotowi dla
swojej sztuki duzo poswiecic.
> Dlaczego wydaje ci sie, ze wielcy kucharze "pozuja na artystow"?
Wielcy kucharze nie pozuja zwykle na artystow, bo nie musza. Pozuja
zwykle mierni.
> We Fracji jest wielu slynnych i znakomitych kucharzy, ale chyba nikt im
> nie wymysla od pseudoartystow.
Wlasnie o tym dyskutujemy. Pozycja spoleczna jaka osiagaja najlepsi
kucharze we Francji, porownywalna z pozycja wybitnych artystow, jest
czyms specyficznym dla tego kraju. Uwazam, ze to zjawisko nie nadaje
sie do przenisienia na inny grunt.
Nodto Czarek Gmyz wprost okreslil tu gotwanie jako sztuke i upomnial
sie o rone uznanie dla wybitnych kucharzy, co dla wielkch artystow. Z
tym wlasie stanowiskiem dyskutuje.
A tak naprawde tych naprawde znakomitych i wielkich mistrzow kuchni nie
ma znowu tak wielu
> W przypadku kuchni najzwyklejszy smiertelnik potrafi skonsumowac dzielo
> artysty-kucharza (o ile pozwoli mu na to portfel, ale to juz inna
> historia).
Skonsumowac tak, ale czy docenic?
> Nie mozna tego powiedziec o innych sztukach - malarstwie czy muzyce.
Tu akurat systuacja jest podobna -- co innego zobaczyc, czy uslyszec, co
innego wlasciwie ocenic.
Ze sztuka jest natomiast jeszcze inna sprawa -- wlasciwy odbior wielkiej
sztuki wymaga wyjscia poza czysto zmyslowe doznanie. Potrzbne jest
wlasciwe przezycie dziela, zrozumienie jego glebszego znaczenia. A tego
w brak sztuce kuchennej.
> Kuchni nie da sie wiec porownac do zadnej z innych sztuk... Kuchnia to
> jest po prostu radosc zycia... i nie wyobrazam sobie, zeby mozna ja bylo
> tworzyc w cierpieniu, co sie zdarza w przypadku innych, prawdziwych sztuk.
Wlasnie, prawdziwych. Sama robisz to rozroznienie.
Wladyslaw
|