Ewa (siostra Ani) N. wrote:
> Le lundi 19 septembre 2005 ŕ 11:01:05, dans <2...@i...from.poznan>
vous écriviez :
>
>
>>Niech smaży na EV, skoro lubi, stać go, i widzi sens przy lekkich sosach do
>>makaronów.
>>Naprawde nikomu krzywdy nie robi uzywając EV, więc ten "najazd" nie ma
>>najmniejszego sensu.
>
>
> kazdy robi jak chce... u siebie w domu.
>
> natomiast jezeli cos publicznie zaleca na newsach to akurat nie moze
> sie dziwic ze wywoluje reakcje, nie ?
>
> i czy naprawde nie czyni nikomu krzywdy ? np osobom ubozszym ktore, w
> swietle jego wskazowek beda sie szarpac na extra virgine aby w koncu
> miec taki sam efekt jak z olejem rzepakowym ?
>
>
>>Masz inne zdanie na temat smażenia? OK. Przedstawiłas je, i czytający
>>dostaną porcję informacji, jak będą chcieli wyciągną wnioski, rozważą która
>>strona ich przekonała. Wystarczy.
>>Bo za chwilę będzie święta wojna czy smazyć na kujawskim czy na
>>winogronowym...
>
>
> a czemu nie ? ;)
>
>
> Ewcia
>
>
>
ehh, a może to Ty czynisz komuś krzywdę poprzez swoje rady nie
pozwalając eksperymentować i samemu się przekonać czy rzeczywiście przy
smażeniu ucieka cały aromat oliwy. Wydaje mi się, że nie ma co się
upierać, więc dlaczego Ty to robisz chcąc koniecznie by Twoje było na
wierzchu?
Pozdrawiam.