Dnia 2005-09-19 19:19:15 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Ewa (siostra Ani) N.* skreślił te oto słowa:


> natomiast jezeli cos publicznie zaleca na newsach to akurat nie moze
> sie dziwic ze wywoluje reakcje, nie ?

No świetnie. Wywołało. Napisałas swoje zdanie, podałaś uzasadnienie.
Oponenci zrobili to samo.
Reszta jest w rękach czytaczy. Naprawdę IMO nie ma sensu w kółko wbijac
młotkiem do głowy, że czegoś nie wolno robić na oliwie EV. Bo wolno.
Ja też sosy do pat robię na EV:
- bo lubię
- bo widze różnicę
- bo nie chce mi sie kupowac oliwy z drugiego tłoczenia, wygodniej jest mi
mieć jedną, oczywiście przy zachowaniu świadomości, ze jej właściwości się
teoretycznie na patelni ulatniają.

>
> i czy naprawde nie czyni nikomu krzywdy ? np osobom ubozszym ktore, w
> swietle jego wskazowek beda sie szarpac na extra virgine aby w koncu
> miec taki sam efekt jak z olejem rzepakowym ?

Jak ktoś się szarpie to tylko jego sprawa. Tym bardziej, że może wygooglac
rózne zdania na ten temat.
I jesli przy lekkich sosach nie wyczuwasz roznicy miedzy oliwą a olejem
rzepakowym to... hmmm, no ja wyczuwam. Może kilka innych osób tez wyczuwa,
i dlatego jednak mają kaprys płacenia za coś co w opinii innych jest
wyrzucaniem pieniedzy. Nasze prawo :)

>> Bo za chwilę będzie święta wojna czy smazyć na kujawskim czy na
>> winogronowym...
>
> a czemu nie ? ;)

W sumie to nie wiem. Poddaję się ;)

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

*psy mają właścicieli, koty mają służących*