Data: 2011-01-31 08:53:16
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: zażółcony <r...@x...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ii3li3$lt8$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-01-30 00:52, zażółcony pisze:
>> Wiesz - bo banki śmierdzą/pachną tak samo, jak SKOKi. Myślisz, że taki
>> PKO BP to lepszy ?
>
> Nie, w sumie to nie myślę, jednak o skokach słyszałam, że omijały jakieś
> podatki i inne obowiązki bankowe (np. wpłaty na bankowy fundusz
> gwarancyjny), jako że formalnie nie nazywały się bankami. Czy coś się pod
> tym względem zmieniło? Bo nie śledzę dokładnie.
SKOKi są objęte osobnymi zapisami w ustawie, część praw jest taka,
jak dla banków, cześć taka, jak dla spółdzielni. To jest taka dosć złożona
hybryda.
SKOKi nie podpadają pod pewne obowiązki, ale też mają ograniczone
możliwości. W kontekście ostatniego kryzysu warto np podkreślić dwie sprawy:
1. nie są powiązane z kapitałem zewnętrznym i np. są praktycznie
'niewrażliwe' na takie
zawirowania walutowo-giełdowe, które wręcz ścięły ostatnio wiele baków
- i prawdę mówiąc zabezpieczenia w różnych instytucjach można było tu o kant
d. potłuc - musiały się angażować w to rządy na poziomie UE, żeby sytuację
odratować. Po SKOKach kryzys spłynął 'jak po kaczce', a banki mogą
se w d. wsadzić całą wcześniejszą retorykę o własnym bezpieczeństwie.
2. SKOKi mają bardzo ograniczone możliwości odzielania kredytów
długoterminowych, w tym hipotecznych (chyba w ogóle ich nie ma) - i znów:
patrz przyczyny ostatniego kryzysu.
Wychodzi więc na to, że ... pieniądze w SKOKach są bezpieczniejsze
niz w bankach ?
BTW. Nie ma co za bardzo ufać GW w tym, co o SKOKach pisze.
Piszą bardzo jednostronnie i na granicy prawdy.
Problem ze SKOKami moim zdaniem jest bardziej ideologiczny, niż
gospodarczy. Ekonomicznie są to całkiem solidne podmioty. Tylko
po prostu za dużo przy tej swojej dzialałności powołują się na
jakieś sztuczne idee o lokalnych społecznościach, wspieraniu małej
przedsiębiorczości, 'blisko klienta', 'blisko rodziny' itp itd. To miało
sens, kiedy SKOKi były rzeczywiście małe i samdzielne. Teraz
generalnie SKOKi są konsolidowane, jest ich coraz mniej, za
to te co zostają są coraz większe i silniejsze.
|