Data: 2011-02-03 10:04:01
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: zażółcony <r...@x...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:iidt8v$2jd$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "medea" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:iidt3s$vd1$...@n...onet.pl...
>
> W dniu 2011-02-02 22:07, Chiron pisze:
>> Mnie też nie. Jednak jedna rzecz- podobanie się. Inna całkiem- czy mają
>> sensowne wyjście. No a raczej- czy ktoś z nas potrafi je wskazać.
>> Potrafisz?
>
> Nie potrafię, nie od tego jestem. Mogę najwyżej poradzić Tobie, żebyś
> nie pchał tam na siłę syna, jeśli on tego nie chce.
>
> ====================================================
====================
> Nawet przez chwilę nie przyszło mi do głowy, żeby miał tam wyjechać wbrew
> własnej woli. Ciekawe musisz mieć zdanie o mnie...
Bo to nie działa tak wprost. Działa to tak: tu na grupie wyrażnie odczuwalny
jest twój zawód. Syn Cię rozczarował a jego wybory życiowe są dla Ciebie
źródłem czegoś więcej, niz tylko chwilowej frustracji. Sądzę, że syn
o tym wie i w jakiś sposób czuje się winny tego, że nie spełnił jakichś
Twoich
oczekiwań.
Ciekawe jest dla mnie to, że mówisz teraz o tym młodszym synu, z którym
jak kiedyś mówiłeś, czujesz się bardziej związany, bo w większym stopniu
uczestniczyłeś w jego życiu.
|