Data: 2015-08-18 12:24:36
Temat: Re: Stary Dom.
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pan Basia napisała:
>> Do Makro przyjechała wiocha i wszystkie wykupiła.
>> To musiało być zatem innego pochodzenia.
>
> Z wybiegu. Jak to w mieście.
Przebiegłe. Przebiegłe to, jak to w mieście.
Jarek
--
-- Bardzo się cieszę -- powiedział Prosiaczek uszczęśliwiony --
że podarowałem ci coś, co można włożyć do Praktycznej Baryłeczki.
Lecz Kłapouchy nie słuchał. Wkładał balonik i wyjmował go
z powrotem, szczęśliwy jak jeszcze nigdy w życiu.
|