Data: 2015-08-18 23:12:37
Temat: Re: Stary Dom.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 18 Aug 2015 01:29:07 +0200, Ikselka napisał(a):
> Odwiedziliśmy dziś pierwszy raz tę restaurację w Warszawie, zgłodniawszy w
> podróży. Z reguły unikamy przypadku, ale tu nie było wyjścia, bo głód był
> silniejszy. I ten przypadek okazał się szczęśliwy :-)
Los tak bardzo nam sprzyjał, że nawet miejsce do zaparkowania znalazło się
dosłownie pod drzwiami lokalu. W Kielcach takie rzeczy są niemożliwe, a tu
proszę, Warszawa, a my parkujemy, wysiadamy, wchodzimy na schodki :-)
>
> Zjadłam pieczone kurczę (PÓŁ! - prawdziwe, młode kurczę wybiegowe, nie
> kurczak z supermarketu) z sałatami, a MŚK sztukamięs z sosem chrzanowym.
> Jedno i drugie mięso świetnej jakości (a znam się na tym), po przyrządzeniu
> soczyste, rozpływające się w ustach, podane i przyprawione jak należy.
> Dressing do sałat świetnie przyprawiony, wzorowa konsystencja. Niby
> drobiazg - a rzadko się zdarza dobrze zrobiony dressing, bo z reguły
> kucharz uważa, że wystarczy zmieszać trochę oliwy i octu i to wszystko.
> Dressing ma posiadać SMAK!
>
> Tortu bezowego, na który zerkałam, jednak nie spróbowałam, bo porcje
> obiadowe na tyle okazałe, że nie dałam rady, ale następnym razem się
> skuszę.
> Na odchodnym dostaliśmy w prezencie zapakowane w firmowy papier pączki z
> ich cukierni, które pochłonęłam w drodze powrotnej do domu - znowu
> pychota.
>
> Atrakcje: Bardzo efektowny widok kucharza siekającego tatar na stoliku :-)
>
> Klimatyczne wnętrze, jedzenie przyrządzone BARDZO fachowo i przepysznie,
> kelnerzy bezszelestni, dyskretni i kompetentni, kierownik sali (pani)
> życzliwy i ineteresujacy się naszym wrażeniem, ceny niewygórowane.
>
> Obok - wejście do ich cukierni. Kupiliśmy (dla odwiedzanej po obiedzie
> starszej osoby) pyszne bułeczki z jagodami i migdałowy mazurek. Delicje!
>
> Polecam "Stary Dom"!
>
>
I co ważne - nie ułożono nam na talerzach pseudoartystycznych wypocin,
aspiracji jakiegoś niespełnionego domorosłego Miąchała (Anioła). Jacyż
byliśmy szczęśliwi z tego powodu! Jedzenie na talerzach zostało umieszczone
po prostu i zwyczajnie, schludnie i przejrzyście.
> XL z bezinteresownym zachwytem
...że znalazłam wreszcie knajpę z porządnym, zwykłym, świetnie
przyrządzonym, ludzkim jedzeniem, po którym czułam się wspaniale, jak po
domowym.
Knajpa, do której będę wracać i przyprowadzać tam moich bliskich i
znajomych, polecać innym :-)
Szkoda, ze nie ma czegoś tak świetnego w Kielcach, niestety.
Może sama założę...
I TO CHYBA JEST MYŚL!!!
:-)
--
XL
"Niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów i tchórzy (...)
i nie przebaczaj
zaiste nie w twojej mocy
przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie"
Zbigniew Herbert, "Pan Cogito"
|