Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed.silweb.
pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Adam Moczulski <a...@d...pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: Straciłam dziewictwo z kolegą ojca
Date: Wed, 15 Feb 2006 21:14:58 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 68
Message-ID: <dt026i$gvn$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <dstmos$ah3$1@inews.gazeta.pl> <dstocd$gdo$1@inews.gazeta.pl>
<dsuqtq$3kp$1@nemesis.news.tpi.pl> <dsur4q$ul$1@inews.gazeta.pl>
<dsusm7$8cf$1@atlantis.news.tpi.pl> <dsv0tc$101$1@inews.gazeta.pl>
<dsvce7$gtv$2@atlantis.news.tpi.pl> <dsvddh$4jl$1@inews.gazeta.pl>
<dsvhaq$ik8$1@nemesis.news.tpi.pl> <dsvksc$7ld$1@inews.gazeta.pl>
<dsvlvh$6ks$1@nemesis.news.tpi.pl> <dsvmkn$f1c$1@inews.gazeta.pl>
<dsvnei$cf6$1@nemesis.news.tpi.pl> <dsvonl$nkq$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: ays232.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1140034578 17399 83.27.130.232 (15 Feb 2006 20:16:18
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 15 Feb 2006 20:16:18 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.7.12) Gecko/20050923
Thunderbird/1.0.7 Mnenhy/0.7.2.0
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <dsvonl$nkq$1@inews.gazeta.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:11189
Ukryj nagłówki
miranka napisał(a):
>>>:))) Słuchaj. Mów normalnie, na czym polega Twój problem.
>>
>>Mój ?
>
> A mój? Ja nie ma problemu ze swoim dzieckiem.
MOżliwe, niemniej stwierdzenie od którego zacząłem polemikę w dalszym
ciągu jest głupie.
>>>Kołujesz tak, że ja już nie wiem, co myśleć.
>>
>>Hm, a życie jest jeszcze bardziej skomplikowane od mojego "kołowania".
>
> Moje nie jest. Może dlatego, że nie kołuję.
Kobyszcze ?
>>Moje dzieci (bo mam ich tak ze trzy razy więcej niż Ty) oprócz rozmów i
>>wyjaśniń wymagają również zakazów i nakazów, co z bliżej niezrozumiałych
>>względów jest przez Ciebie negowane.
>
> Nie. Jeśli twoje wymagają, to zakazuj i nakazuj. Jeśli to nie będzie jedyny
> środek wychowawczy i jeśli małolaty Ci się nie zbuntują, to ok, czemu nie?
Dzięki. Czyli mimo że nie jestem w stanie skontrolować wszystkiego to
jednak wolno mi stawiać dzieciom zakazy i nakazy /
>>>Jeśli zada sobie to pytanie, to zakazy są niepotrzebne. Ominie
>
> szmatławce
>
>>>bez Twojego zakazu.
>>
>>Samo sobie bez powodu nie zada.
>
> To zadawajcie je wspólnie - Ty i dziecko. Przecież to dokładnie o to chodzi.
Tzn mam wciągac dziecię niewinne w rozmowy o sensie życia ?
>>A skąd wiesz że ta metoda jest skuteczna ?
>
> Bo działa. Spróbuj. Prawa autorskie należą do mnie, ale daję Ci pozwolenie
> na wykorzystanie:))))
I mówisz że tak samo działa na wszystkich ? Jakoś na 15 letnie
dziewczyny nie chce.
>>Masz na poparcie tej tezy coś więcej niż swoje głębokie przekonanie ?
>>Bo jak z dzieckiem rozmawiasz w taki sposób jak ze mną to zapewniam że
>>dość szybko przestaniesz być dla niego autorytetem.
>
> Hmmm, nic na to nie wskazuje. Ale wiesz, dla mnie bycie dla dziecka
> autorytetem nie jest celem samym w sobie, więc ewentualny upadek z
> piedestału nie będzie aż tak bolesny.
Rozumiem, najpierw strzelasz, a potem wyznaczasz cel.
>>A kogóż innego widzisz jako Nemezis mego autorytetu ?
>
> Nie, no jasne. Tych kumpli, z którymi twoje dziecko MUSI się kolegować.
Ostatnio ich wykluczyłaś.
--
Pozdrawiam
Adam
|