Data: 2002-10-30 10:51:50
Temat: Re: Straszny lęk.
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"dipsom_ania" w news:apn3s0$bq9$1@news.gazeta.pl napisał(a):
>
> > Nie - poniewaz taka podjalem decyzje.
> I tego Ci, między innymi, zazdroszczę.
Przeciez Ty nie jestes bezwolna marionetka.
> > Jestesmy z tej samej gliny.
> Ale w inny sposób ulepieni.
No zapewne ksztaltami nieco sie roznimy ;)
> > Nie wyjdziesz z nalogu bo jestes bezrobotna?
> Chcę wyjść z nałogu a brak pracy to tylko dodatkowe
> utrudnienie.
No nie ma co sciemniac. Poczucie niezaleznosci (a praca ma przy tym spore
znaczenie) faktycznie pomaga bardzo pozbyc sie lekow.
> Skąd się wziąłeś, Greg?
Sam sie czasem zastanawiam ;)
> Bez uszczypluwości, które czasami inni piszą, silny człowiek,
> dobry...
Prawde mowiac nie bardzo rozumiem. To powyzsze to niby o mnie? Jesli tak
to nie trafione - potrafie byc bardzo uszczypliwy. Piszac do Ciebie tez
pare razy bylem chocby na poczatku pierwszego postu pytajac czy drugie
polowki ukrywaja sie w puszkach piwa. Nie jestem tez wcale taki silny i
dobry.
> Nie jestem tu (chodzi o Internet) od wczoraj, wiem,
> jakie są realia tegoż...
Teraz juz zupelnie nie rozumiem. O jakie realia sieci Ci chodzi i co to ma
wspolnego z Twoimi lekami?
pozdrawiam
Greg
|