Data: 2002-10-30 14:26:33
Temat: Re: Straszny lęk.
Od: "dipsom_ania" <d...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Greg <o...@f...sos.com.pl> napisał(a):
> Ale te leki tez sa czescia Ciebie wiec niejako nie tracisz kontroli.
Leki uzależniają, a jak wiadomo uzależnienie często przejmuje nad człowiekiem
kontrolę - hazard, alkohol, narkotyki, nikotyna. Nie całkowitą, wielu osobom
udaje się wyjść... ale jednak przejmują kontrolę.
> Przeciez nie wiesz jak wygladam ;)
Ale jestem płci odmiennej od Twojej :)
> Wyzwisk chyba jednak nie ma az tak duzo.
Nie mówię o grupie pl.sci.psychologia, ale ogólnie - o Internecie (chaty,
IRC, inne grupy...)
> Jestem dosc naiwna osoba i raczej wierze innym :)
Ja jestem bardzo ostrożna. Życie mnie tego nauczyło.
> Moze w Twoim przypadku jest podobnie? Zastanawialas sie kiedys nad tym?
Tak
>Sa tez ludzie pelni zawisci i nienawisci. Jesli masz
> takich wsrod swoich znajomych... po co Ci tacy znajomi?
Nie wybrałabym na swojego znajomego osoby pełnej nienawiści.
> Albo wiec dajesz ku temu powody, albo ulegasz zludzeniu.
Nie daję ku temu powodów, a jeśli - to naprawdę NIEZMIERNIE rzadko. Jestem z
natury osobą życzliwą.
>Jednak wystarczy bardzo niewiele, aby wielu sie cieplo
> usmiechnelo.
Wiem o tym, Greg. Czasami mowię obcym dobre słowa, jak np. pani w
sklepie : "Miłego dnia", żeby... jakoś... im to życie dosłodzić.
> Najgorsze jest to, ze zdajesz sobie sprawe z irracjonalnosci swego leku.
> Gdybys tego nie rozumiala wszystko sprowadzaloby sie do tego aby Ci to
> uzmyslowic.
Tak, pomyślałabym wtedy: "Jeśli mój lęk jest irracjonalny... to czemu się
boję? ha!". Ale właśnie, ja wiem...
>Moze wiec cos by
> pomoglo gdybys jednak postarala sie swoim lekom nadac jakis konkretny
> ksztalt, poznac je...?
Przydałby mi się dobry psychiatra. Nadal czekam na jakieś namiary... i z góry
za nie dziękuję, pozdrawiam
A.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|