Data: 2002-09-29 05:31:21
Temat: Re: Stres szkolny
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Greg" > A jestes pewna, ze wychwycilas wszystko? :)
Pewna to ja jestem,ze Kosciuszko nie zyje!:)
>
> > Czasami uznawalam, ze lepiej jest zignorowac.
>
> No mini-eksplozji chyba bys nie zignorowala gdybys zauwazyla ;)
Raczej chiba tak...zabilabym was, zabila!;)
> Strasznie sie wzruszylem, gdy pod koniec LO nasz matematyk przechadzal sie
> po klasie. W pewnym momencie zatrzymal sie przy lawce w ktorej siedzialem,
> chwile popatrzyl i powiedzial:
> - Kogo jak kogo, ale ciebie to mi bedzie brakowac...
> Autentycznie wtedy mnie zatkalo i nie wiedzialem jak zareagowac :)
A lubiles go? Jesli nie, mozna bylo odpowiedziec ze ujmujacym usmiechem: "A
mnie pana nie".:)
Kaska
|