Data: 2003-03-03 16:37:29
Temat: Re: Strogonof
Od: Konrad Brywczyński <k...@b...tk>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marta Trzaska" <m...@m...net.pl> napisał w wiadomości
news:b3vv5h$hld$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Sluchaj, masz przepis swoj, ja mam swoj, ktory zreszta przywiozla babcia.
> Szanuj to co pisza inni, bo zachowujesz sie teraz troche prostacko.
Poproszono o przepis na pewne danie. Ty podałaś na coś, co się pod nie
podszywa. Nie twierdzę, że to nie jest smaczne, ale to co innego. A
ponieważ lubię, jak się rzeczy nazywa po imieniu, to prostuję. Rób
sobie, co chcesz i nazywaj, jak chcesz. Tylko nie mąć ludziom w głowach.
Nie mówiąc o tym drobiazgu, że proponujesz do dania, które ma w nazwie
wołowinę zastosowanie opcjonalnie wieprzowiny. Może jeszcze tofu?
/o krojeniu w paski pisał już Marian/
Argumenty typu: a ja tak mam napisane w książce albo przepis jest
od babci mnie nie przekonują. Zwłaszcza, że nie piszesz, co to za
książka.
--
Konrad J. Brywczyński No use to complain
k...@b...tk If you're caught out in the rain
www.brywczynski.tk Your mother's quite insane
GG:1528179 Cat food cat food cat food again
|